Idzie spragniony facet pustynią i spotyka kolesia...

A A A A

Idzie spragniony facet pustynią i spotyka kolesia, który sprzedaje wielbłądy i mówi:
- Wody
- Nie sprzedaję wody tylko wielbłądy.
- To poproszę wielbłąda.
- Ale te wielbłądy są magiczne ruszają gdy powie się "Dzięki bogu" a zatrzymują gdy powie się "Amen"
- To nic dawaj pan
Jedzie, jedzie i widzi, że przed nim wielka przepaść ale zapomniał co powiedzieć, żeby wielbłąd się zatrzymał, więc mówi cały pacierz i doszedł do "Amen".
Wielbłąd zatrzymał się przed samą przepaścią a Facet:
- uffffff "Dzięki Bogu"

Cofnij
3.33
Idzie spragniony facet pustynią i spotyka kolesia, który sprzedaje wielbłądy i mówi:
<br>- Wody
<br>- Nie sprzedaję wody tylko wielbłądy. 
<br>- To poproszę wielbłąda. 
<br>- Ale te wielbłądy są magiczne ruszają gdy powie się "Dzięki bogu" a zatrzymują gdy powie się "Amen"
<br>- To nic dawaj pan
<br>Jedzie, jedzie i widzi, że przed nim wielka przepaść ale zapomniał co powiedzieć, żeby wielbłąd się zatrzymał, więc mówi cały pacierz i doszedł do "Amen".
<br>Wielbłąd zatrzymał się przed samą przepaścią a Facet:
<br>- uffffff "Dzięki Bogu"
Lubi 1 osób
Kawał dodany przezAdrian

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony2 872 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (582 znaków)
Kawał bez polskich liter (582 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 27
All online: 212
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.003s, odsłon: , 12:19:34