Idzie se niemiecki żołnierz ulicą, a w oknie jednego domu siedzi papuga i skrzeczy: Żeby Hitler zdechł. Przychodzi ów Niemiec do właściciela papugi: Panie, za obrażanie naszego wodza masz pan się stawić z papugą jutro na naszym posterunku. Zaniepokojony facet poszedł do proboszcza i prosi o pomoc. Proboszcz odpowiada: Dam ci taką papugę, co mówi słuchaj Jezu, jak Cię błaga lud. Przychodzi następnego dnia z tą papugą do Niemców. Niemiec mówi : no ptaszku, wyćwierkaj to!. Papuga nic. Niemiec mówi: Pamiętasz żeby Hitler zdechł? Papuga nic. Sytuacja się powtarza kilka razy, Niemcy nie wytrzymują i krzyczą: Żeby Hitler zdechł! Żeby Hitler zdechł! Papuga na to: Słuchaj Jezu,jak Cię błaga lud.