Idzie miś Puchatek przez las a tu patrzy, że w gówno wlazł.
A że kupa była Krzysia przykleiła się do misia.
Puchatek śmierdząc jak d*pa zaczął udawać trupa.
Żeby nie robić obciachu zakopał nogę do piachu.
zawołał małego prosiaczka smarkaczka.
Ten żeby uciec na czas pierdnął misiowi w twarz.