Idą dwa zajączki przez sawannę i widzą pasącą się żyrafę.
- Wiesz - mówi jeden - chętnie bym ja pociupcial.
- Dobrze - mówi drugi - bierz się do roboty. Ja poczekam.
Zajączek dobrał się do żyrafy, ale że to trwało dość długo, drugi
nudzi się i zaczyna rzucać w głowę żyrafy kamieniami.
Żyrafa wzdycha:
- Taki mały, a ciupcia, że aż w głowie huczy.