Gdzieś daleko na biegunie południowym idą sobie po krze niedźwiedzica
z niedźwiedziątkiem.
No i maluch pyta:
- Mamooooo... czy ja jestem Grizzly?
- Nie syneczku, ty jesteś miś polarny.
Po jakimś czasie.
- Mamooooo... czy ja jestem miś brunatny?
- Nie mój drogi, ty jesteś miś polarny.
Znowu po chwili:
- Mamooooo... a może ja jestem miś koala?
- Nie moje dziecko, ty na pewno jesteś miś polarny.
Po chwili zastanowienia miś mówi:
- To kur... dlaczego jest mi tak zimno?