Fąfarę wyrzucono z wojska za pijaństwo i po jakimś czasie został strażakiem.
W krótkim czasie awansował i został dowódcą drużyny strażackiej.
Któregoś razu wóz strażacki dowodzony przez Fąfarę wezwano do gaszenia pożaru.
Strażacy przybyli szybko na miejsce i zaczynają rozwijać waż strażacki.
Jak zwykle podpity Fąfara wydaje rozkaz:
- Przerwać ogień!