Do urzędu stanu cywilnego przychodzi Indianin i mówi:
- chciałbym zmienić nazwisko.
Urzędnik pyta:
- a jak się pan nazywa?
Indianin odpowiada :
- Spadający orzeł z nieba i uderzający wrogów z nienacka.
Urzędnik pyta:
- A jak chce się pan nazywać?
Indianin odpowiada:
- Łuuuuuuuubudu!