Do sklepu z odzieżą przychodzi niewidomy z psem przewodnikiem.
Staje na środku sklepu, łapie psa za ogon i zaczyna nim wymachiwać dookoła głowy.
Zdziwiony sprzedawca podchodzi do niewidomego i pyta:
- Może panu w czymś pomóc?
- Nie dziękuję, tylko się rozglądam.