Ciemna noc.
Wybucha pożar, strażacy uwijają się jak w ukropie.
Gdy akcja powoli się kończy do dowódcy podchodzi mężczyzna i pyta o jej przebieg.
- Niestety dwóch strażaków nie wyszło z obiektu a sześciu jest ciężko poparzonych. Ale jest i dobra wiadomość: udało się wydobyć 16 osób, które są właśnie reanimowane.
-J ak to szesnaście? - pyta zdziwiony - przecież był tylko portier?
- A właściwie kim pan jest?
- Kierownikiem tego krematorium.