Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy. ...

A A A A

Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy.
Zatrzymuje ją drogówka.
- Co pani do cholery wyprawia?
- Proszę pana - mówi zdesperowana. Jadę sobie, a tu nagle drzewo mam przed sobą. To skręcam, ale znowu jakieś drzewo, skręcam i cały czas widzę jakieś drzewa.
Facet zagląda do auta kobiety:
- Proszę wyjąć choinkę zapachową, to wszystko będzie w normie.

Cofnij
3.84
Blondynka jedzie zdenerwowana zygzakiem po ulicy.
<br>Zatrzymuje ją drogówka.
<br>- Co pani do cholery wyprawia?
<br>- Proszę pana - mówi zdesperowana. Jadę sobie, a tu nagle drzewo mam przed sobą. To skręcam, ale znowu jakieś drzewo, skręcam i cały czas widzę jakieś drzewa.
<br>Facet zagląda do auta kobiety:
<br>- Proszę wyjąć choinkę zapachową, to wszystko będzie w normie.
Lubi 7 osób
Kawał dodany przezGutka

Dowcip został dodany93 dni temu
i od tej pory został wyświetlony4 157 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (396 znaków)
Kawał bez polskich liter (396 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 66
All online: 649
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0027s, odsłon: , 13:12:36