Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
234
Dowcipy online:
23
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały dodane przez
Monika
Kategorie dodanych
Pokaż wszystkie
(22)
Inne
(4)
O alkoholu
(2)
O babie
(2)
O blondynkach
(1)
O chłopcach
(2)
O duchownych
(1)
O dziewczynkach
(1)
O Jasiu
(4)
O Jezusie
(1)
O laskach
(3)
O lekarzach
(1)
O małżeństwie
(2)
O mężach
(1)
O pijakach
(2)
O rodzicach
(2)
O Ruskich
(1)
O uczniach
(2)
O urzędnikach
(1)
O wariatach
(1)
O wędkarzach
(1)
O żonach
(2)
O żołnierzach
(1)
O zwierzątkach
(2)
O złodziejach
(1)
O złotej rybce
(1)
Śmieszne zagadki
(1)
Z przekleństwami
(1)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały dodane przez
Monika
wstecz
1
2
3
następna
Inne
Z przekleństwami
O duchownych
Facet się spowiada i wyznaje swoje grzechy:
- przeklinałem
A ksiądz na to:
- A jakie to były przekleństwa?
- hmmm ... k**wa ... zapomniałem!
3.49
Lubi
7
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Monika
O Ruskich
O złodziejach
Grisza kupił sobie nowe auto.
Przyjechał nim pod dom i zaparkował na ulicy, tuż pod swoim oknem.
Rano, gdy tylko wstał, idzie do okna, patrzy a tu po aucie ani śladu!
Biegnie zgłosić kradzież na milicję.
Dyżurny milicjant wysłuchuje Griszkę, drapie się po głowie i pyta:
- Popatrzcie obywatelu na tę ścianę, tam nad drzwiami. Co widzicie?
- No, obraz widzę, Włodzimierza I. Lenina - mówi Grisza.
- A co jeszcze na tym obrazie widzicie? Przyjrzyjcie się dokładnie.
- No... towarzysz Lenin w otoczeniu swoich najbliższych przyjaciół - Grisza zaczyna tracić pewność siebie.
- Właśnie! Co jeszcze widzicie? Co towarzysz Lenin trzyma w ręce?
- No... czapkę trzyma.
- Pewno, że czapkę! To teraz pomyślcie sami: towarzysz Lenin, w otoczeniu swoich najlepszych przyjaciół, ale na wszelki wypadek czapkę dzierży mocno w swoich dłoniach! A wy tu obywatelu, to swoje nowe piękne auto, ot tak pod oknem na ulicy!
3.42
Lubi
1
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Monika
O chłopcach
O dziewczynkach
Nowe, ekskluzywne osiedle.
Dzieci nowobogackich bawią się w wykładanej drzewem tekowym piaskownicy.
W rączkach mają telefony komórkowe, którymi wykopują wielką dziurę. W pewnym momencie Klaudia uderza w jakiś kamień i komórka rozpada się na pół.
Mała w płacz, dzieci się śmieją:
- Co się śmiejecie? Jutro starszy kupi mi lepszą!
- Ale dzisiaj jak ostatni wieśniak będziesz piasek kopać łopatką!
3.04
Lubi
0
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Monika
O wariatach
O zwierzątkach
Przychodzi sadysta do sklepu zoologicznego i się pyta sprzedawcy:
- Są papużki nierozłączki?
- Tak są.
- Więc poproszę jedną.
4.19
Lubi
0
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
Monika
Śmieszne zagadki
Inne
Dlaczego 8 jest mniej warta niż 0?
CO 8 wygląda jak dwa 0.
2.18
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
Monika
O Jezusie
O rodzicach
O uczniach
Syn zrobił wreszcie prawo jazdy i prosi ojca o pożyczenie samochodu. Ojciec ostro:
– Popraw oceny w szkole, przeczytaj Biblię i zetnij włosy, to wrócimy do tematu.
Po miesiącu chłopak przychodzi do ojca i mówi:
– Poprawiłem stopnie, a Biblię znam już prawie na pamięć. Pożycz samochód!
– A włosy?
– Ale tato! W Biblii wszyscy: Samson, Mojżesz, nawet Jezus mieli długie włosy!
– O, widzisz, synku! I chodzili na piechotę...
3.23
Lubi
2
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
Monika
O pijakach
O alkoholu
Siedzi koleś na hokerze przy barze i pije piwo.
W pewnej chwili zachciało mu się lać, więc schodzi z hokera i... jeb leży pod barem.
Grupka kolesi pomogła mu znowu siąść na hokerze i koleś dalej pije swoje piwo.
Nagle znowu zachciało mu się lać, więc znowu złazi z hokera i... jeb znowu leży pod barem.
Ta sama grupa znowu chce go posadzić na hokerze ale on ich zatrzymuje i mówi:
- Panowie chce mi się lać możecie mnie zanieść do klozetu żebym się załatwił?
Goście myślą:
- No cóż trzeba pomóc człowiekowi.
Zanieśli go pod pachy do ubikacji, koleś zrobił swoje, znowu posadzili go na hokerze i on dalej pil swoje piwo.
W pewnej chwili doszedł do wniosku, że czas wracać do domu i schodzi ze swojego hokera i... jeb znowu leży pod barem.
Podchodzi znowu ta sama grupka facetów i zaczyna go sadzać z powrotem na co koleś:
- Panowie możecie mnie zanieść do domu?
- No cóż trzeba pomóc człowiekowi, spoko zaniesiemy pana.
Jak powiedzieli tak zrobili.
Oparli go o drzwi tak że jeszcze jakoś stał, zadzwonili dzwonkiem i uciekli.
Otworzyła żona a koleś wpadł jak kłoda do przedpokoju.
Żona patrzy na niego z wściekłością i mówi:
- Piłeś!
- Nie ja wcale nie piłem
- Przecież czuję, że piłeś i widzę, że jesteś najebany!
- Wcale nie jestem najebany!
- Tak? To gdzie masz swój wózek inwalidzki?
4.22
Lubi
5
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
Monika
O mężach
O żonach
O małżeństwie
O pijakach
O alkoholu
Żona prosi męża, by skoczył do pobliskiego sklepu:
- Kup mi kochanie pół litra oleju.
Po jakimś czasie mąż wraca.
- Kupiłeś?
- Pół litra kupiłem, ale na olej już nie starczyło...
4.19
Lubi
7
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
Monika
wstecz
1
2
3
następna
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
23
All online:
234
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0033s, odsłon: , 12:01:33