Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
525
Dowcipy online:
42
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
Karolb199
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(6)
O duchownych
(1)
O górnikach
(1)
O Jasiu
(2)
O Kaczyńskich
(1)
O kierowcach
(1)
O kontrolerach
(1)
O lekarzach
(1)
O małżeństwie
(1)
O mężach
(1)
O narkotykach
(1)
O nauczycielach
(2)
O rolnikach
(1)
O uczniach
(1)
O żonach
(2)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
Karolb199
O mężach
O żonach
O małżeństwie
O duchownych
Pewna para w średnim wieku z północnej części USA, zatęskniła w środku mroźnej zimy do ciepła i zdecydowała się pojechać na dół, na Florydę i mieszkać w hotelu, w którym spędziła noc poślubną 20 lat wcześniej.
Mąż miał dłuższy urlop i pojechał o dzień wcześniej.
Po zameldowaniu się w recepcji odkrył, że w pokoju jest komputer i postanowił wysłać maila do żony.
Niestety omylił się o jedną literę.
Mail znalazł się w ten sposób w Houston u wdowy po pastorze, która wróciła właśnie do domu z pogrzebu męża i chciała sprawdzić, czy w poczcie elektronicznej są jakieś kondolencje od rodziny i przyjaciół.
Jej syn znalazł ją zemdloną przed komputerem i przeczytał na ekranie: Do: Moja ukochana żona
Temat: Jestem już na miejscu.
- Wiem, że jesteś zdziwiona otrzymaniem wiadomości ode mnie. Teraz mają tu komputery i wolno wysłać maila do najbliższych. Właśnie zameldowałem się. Wszystko jest przygotowane na twoje przybycie jutro. Cieszę się na spotkanie. Mam nadzieję, że twoja podróż będzie równie bezproblemowa, jak moja.
PS: Tu na dole jest naprawdę gorąco.
4.15
Lubi
22
osób
Odsmażony:
4
dni temu
Autor:
mikołaj
O Jasiu
O nauczycielach
O Kaczyńskich
Lech i Jarek Kaczyńscy odwiedzili jedną z warszawskich podstawówek.
Podczas dyskusji z uczniami Lech zapytał:
- Co to jest tragedia? Czy ktoś mógłby podać przykład?
Dziewczynka z pierwszej ławki podniosła rękę:
- Gdyby mój przyjaciel, który mieszka na wsi, bawił się na polu
i zostałby rozjechany przez traktor to byłaby to tragedia.
- Nie - odpowiada Jarek Kaczyński - to byłby wypadek.
Zgłasza się kolejne dziecko:
- Gdyby autobus, który odwozi 50 dzieci do szkoły, miał wypadek,
w którym zginęliby wszyscy pasażerowie to byłaby to tragedia.
- Tez nie - odpowiada znowu Jarek Kaczyński - to byłaby wielka strata. Czy ktoś ma inne pomysły?
W klasie cisza.
Nikt nie chce się zgłosić.
Nagle odzywa się Jasiu:
- Gdyby samolot, w którym lecieliby Pan Prezydent i Pan
Premier został trafiony przez pocisk i rozpadł się na kawałki to
byłaby to tragedia.
- Brawo! - woła Lech Kaczyński - możesz nam powiedzieć
dlaczego uważasz, że to byłaby tragedia?
- Dlatego, że to na pewno nie byłaby wielka strata i raczej
nie byłby to wypadek.
4.13
Lubi
4
osób
Odsmażony:
330
dni temu
Autor:
Mariusz
O kierowcach
O kontrolerach
O narkotykach
Na przejściu granicznym w Hrebennem zajeżdża czarny Mercedes 600.
Wysiada młody facet w czarnym garniturze i otwiera bagażnik. Podchodzi do niego celnik i zaczyna klasyczne pytania:
- Narkotyki?, broń?, dewizy?
- Oczywiście - odpowiada kierowca i otwiera walizki.
Celnik z niedowierzaniem patrzy na zawartość waliz.
Pierwsza wypełniona po wierzch foliowymi torebeczkami z białym proszkiem, druga pełna kałachów, w trzeciej równo poukładane paczki 100 dolarowych banknotów.
- To wszystko pana?
- Nie - odpowiada młody człowiek - to jest Pana, moje jest w tamtym tirze.
4.33
Lubi
7
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Qshley
O żonach
O lekarzach
Pewien facet trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci.
Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza.
Na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:
- No właśnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...
- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć.
- No tak, zdobywali Troję. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy?
- Nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny.
- Agamemnon?
- O o o! No i on miał brata.
- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem?
- Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ją uprowadził, to jak miała na imię?
- Helena.
- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz?
4.32
Lubi
14
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
majka
O Jasiu
O nauczycielach
O uczniach
Wchodzi Jasio do klasy kładzie nogi na ławkę i krzyczy:
- siema wszystkim.
Na to pani:
- Jasiu wyjdź za drzwi i wejdź jeszcze raz tak jak to robi twój ojciec kiedy wraca z pracy.
Na to Jasio wychodzi i jeszcze raz wchodzi:
- Cześć stara ropucho nie spodziewałaś się mnie tak wcześnie.
4.09
Lubi
2
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Martynka
O górnikach
O rolnikach
Wiecie co dostaje górnik po śmierci?
3 dni urlopu, a potem z powrotem pod ziemię...
3.95
Lubi
3
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
kristof
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
42
All online:
525
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.003s, odsłon: , 13:39:33