Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
1001
Dowcipy online:
106
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
bartekdiaz
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(102)
Antyreligijne
(3)
Czarny humor
(6)
Dla dzieci
(1)
Inne
(9)
Inteligentne
(1)
Lech Czech i Rus
(1)
O alkoholu
(6)
O babci
(2)
O bacy
(1)
O bajkach
(1)
O biznesmenach
(2)
O blondynkach
(2)
O budowlańcach
(1)
O Chińczykach
(1)
O chłopcach
(1)
O diable
(3)
O dresiarzach
(1)
O duchownych
(3)
O dziadku
(4)
O dziewczynkach
(3)
O facetach
(7)
O Jasiu
(24)
O jedzeniu
(1)
O Jezusie
(1)
O kierowcach
(9)
O kochankach
(2)
O Kowalskim
(1)
O laskach
(1)
O lekarzach
(3)
O małżeństwie
(7)
O mężach
(7)
O nauczycielach
(12)
O Niemcach
(4)
O pijakach
(5)
O Polaku
(6)
O policjantach
(9)
O polityce
(1)
O rodzicach
(9)
O Ruskich
(5)
O sąsiadach
(2)
O sędziach
(1)
O starej
(2)
O studentach
(1)
O Świętym Mikołaju
(1)
O szefie
(1)
O teściowej
(5)
O turystach
(2)
O Tusku
(3)
O uczniach
(5)
O Uni Europejskiej
(1)
O wariatach
(1)
O wojsku
(1)
O zakonnicach
(2)
O żonach
(9)
O żołnierzach
(1)
O zwierzątkach
(7)
O złodziejach
(1)
Opowieści
(1)
Po góralsku
(1)
Śmieszne zagadki
(4)
W restauracji
(2)
Z przekleństwami
(6)
Złote myśli
(1)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
bartekdiaz
wstecz
1
...
4
5
6
7
8
...
13
następna
Inne
-Trwa wojna, w jednych okopach walczą żołnierze Polscy w drugich Niemieccy, wojna trwa rok, dwa...piec lat ale żadna ze stron nie zabiła jeszcze ani jednego wrogiego żołnierza,
Polacy zastanawiają się jak by tu pozbyć się Niemców , myślą i myślą nagle jeden wpadł na pomysł i mówi:
-mam pomysł będziemy krzyczeć najbardziej znane imię niemieckie Niemcy będą się wychylać a my ich będziemy jeden po drugim likwidować!
-hmm tylko jakie jest najbardziej znane imię Niemieckie?
-hmm może Hans?
Więc krzyczą:
-Hans?
któryś z Niemców Wychyla się i mówi
-JA?
Puf! i nie żyje Polacy znowu:
-Hans?
-Ja?
Puf
-Hans?
-Ja?
Puf
Sytuacja trwa aż Niemców zostaje mała garstka rozmawiają między sobą i jeden z nich mówi:
-Musimy użyć metody Polaków bo przegramy tą wojnę!
-hmm tylko jakie jest najbardziej znane imię Polskie?
-hmm może Zdzichu?
-Więc krzyczą:
-Zdzichu!!
Polacy milczą
-Zdzichu!!!!
Polacy milczą
-Zdzichu!!!!!!!!!!!!!
-Zdzicha nie ma to ty Hans?
-JA
-PUF!
4.07
Lubi
16
osób
Odsmażony:
53
dni temu
Autor:
demi1217
O Jasiu
O rodzicach
Czarny humor
Jasiu wieczorem biegnie do taty i mówi:
- Tato, tato dom nam się pali!
- Synku uciekaj szybko z domu, tylko cicho, żebyś matki nie obudził.
3.84
Lubi
20
osób
Odsmażony:
54
dni temu
Autor:
roxi
O blondynkach
O facetach
Blondynka miała stłuczkę samochodową.
Wychodzi facet z auta i prosi blondynkę żeby też wysiadła. Facet mega pod denerowowany maluje kółko kredą na jezdni i mówi do blondynki:
- Stań w tym kółku, i do póki Ci nie powiem nie możesz z niego wyjść.
No i blondynka stoi w tym kółku a w tym czasie, facet bierze młotek i zaczyna tłuc w jej aucie lusterka i przednie światła. Odwraca się, patrzy, a blondynka zaczyna się śmiać. Zdezorientowany facet wkurzył się jeszcze bardziej, i zaczyna tłuc blondynce szyby w aucie. Po chwili odwraca się, patrzy, a blondynka znowu się śmieje. Facet już nie wytrzymał, wkurwiony do ostateczności zaczyna niszczyć blondynce cale auto. Skończył swoją dewastacje, odwraca się a ona dalej się śmieje. Facet nie wytrzymał i pyta:
- I z czego się tak cieszysz, przecież całe auto Ci rozwaliłem?!
- Bo jak nie patrzałeś, to ja z kółka wychodziłam.
3.43
Lubi
4
osób
Odsmażony:
58
dni temu
Autor:
Siekier
O żonach
O facetach
Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym:
- Och, przepraszam pana!
- Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam tu mojej żony.
- Ach tak? Ja też szukam swojej żony. A jak pańska żona wygląda?
- Wysoka, włosy płomienny kasztan, ścięte na okrągło z końcówkami
podwiniętymi do twarzy. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzeczce z pięknym dekoltem. A pańska?
- Nieważne! Szukajmy pańskiej!
4.12
Lubi
14
osób
Odsmażony:
58
dni temu
Autor:
paulaaaXD
O mężach
O żonach
O zwierzątkach
O facetach
Mąż mówi do żony:
- Wiesz kochanie ja to bym chciał mieć takiego wk****nego Pitbulla. Chodziłbym z nim na spacery, wszyscy by zazdrościli i w ogóle bym go kochał jak syna.
Żona pomyślała, że skoro mąż tak bardzo go chce to go mu kupi. Poszła do zoo i mówi:
- Chciałabym kupić wkur****go pitbulla.
Właściciel zoo po chwili zastanowienia odpowiada:
- Niestety nie mamy takiego pitbulla ale mogę Pani zaoferować wkur*****go dzięcioła.
Poszedł i po chwili wraca z dzięciołem i demonstruje:
- Na stół mi dzięcioł!
Rach ciach ciach i nie ma stołu.
- Na krzesło mi dzięcioł!
Ciach ciach i nie ma krzesła.
Żona zafascynowana kupuje dzięcioła i wraca z nim przez park i mówi:
- Na park mi dzięcioł!
Ciach ciach parku nie ma.
Wraca do domu i mówi mężowi:
- kochanie kupiłam Ci wkur****go dzięcioła
- Na c**j mi dzięcioł!
3.59
Lubi
15
osób
Odsmażony:
59
dni temu
Autor:
dzięcioł
O zwierzątkach
O facetach
Facet postanowił wybrać się z żółwiem do kina.
Trzyma zwierzątko pod pachą, podchodzi do kasjerki i prosi o bilet:
- Poproszę jeden normalny i jeden ulgowy, dla żółwia.
- Przykro mi, ale to nie jest zoo, nie może pan wejść z żółwiem!
- Ależ to mały żółw, zachowuje się cichutko, przecież nikomu nie będzie przeszkadzał.
- To porządne kino, proszę nie blokować kolejki!
- Ależ proszę pani, kupię dwa normalne.
- Nie i już. Następny!
Facet odszedł jak niepyszny, za zakrętem wsadził sobie żółwia w spodnie i po chwili wrócił do kasy - pod pachą miał już tylko pudełko z popcornem, w ręce kolę.
Tym razem dostał normalny bilet bez większych problemów.
W środku seansu postanowił pozwolić biednemu zwierzęciu pooddychać trochę świeżym powietrzem.
Rozpiął więc rozporek aby żółw mógł w końcu wychylić szyję.
Kilka siedzeń dalej w tym rzędzie dwóch gości rozmawia:
- Stary - widziałeś?
- Co?
- Ten facet tam - ma fiuta na wierzchu!
- No i co z tego? To erotyczny film - ty też prawie masz.
- No... ale mój nie wpieprza popcornu!
4.15
Lubi
35
osób
Odsmażony:
68
dni temu
Autor:
maniak
O zakonnicach
Z przekleństwami
O duchownych
Ksiądz dostał cynk od znajomego proboszcza z innej parafii, że ma do niego przyjechać biskup na wizytację.
Poszedł więc na targ kupić coś do jedzenia.
Zauważywszy wielką rybę mówi do sprzedawcy:
- Jaka piękna duża ryba!
- No sam tego skurwiela złowiłem!
- Ależ pan jest wulgarny!
- Niech się ksiądz nie denerwuje, to taka nazwa tej ryby tak jak szczupak czy okoń.
Ksiądz kupił rybę i zaniósł na plebanię gdzie była zakonnica.
- Jaka piękna duża ryba! - powiedziała zakonnica.
- No, a ciężki skurwiel!
- Ale się ksiądz wyraża!
- Ale siostro to taka nazwa tej ryby tak jak choćby sum czy płoć. Niech siostra oskrobie tę rybę.
Zakonnica zaczęła pracę kiedy do kuchni weszła kucharka.
- Jaka piękna rybka!
- No, jak ja tego skurwiela oskrobię to pani go usmaży.
- A skąd u siostry takie słownictwo dzisiaj?!
- To taka nazwa tej ryby jest, jak szczupak czy coś...
Na wieczór siedzą przy stole Biskup, proboszcz i zakonnica a kucharka wnosi gotową rybę.
- Jaka piękna duża ryba! - zachwyca się biskup.
- Ja tego skurwiela kupiłem!
- A ja tego skurwiela skrobałam!
- A ja tego skurwiela usmażyłam!
Ksiądz biskup wyciąga z teczki 0,7 litra i mówi:
- k**wa!!! Widzę, że tu sami swoi!!!
3.83
Lubi
16
osób
Odsmażony:
75
dni temu
Autor:
Czarooo
O Jasiu
Z przekleństwami
Małgosia poznała Jasia.
Po kilku spotkaniach Małgosia postanawia zaprosić Jasia w niedziele na obiad.
Jasiu zgodził się, ale był drobny szczegół.
Pochodził z biednej rodziny i nie wiedział za bardzo jak się ubrać.
Po chwili zastanowienia przypomniał sobie, że ma w szopie starego Junaka, więc po połączeniu ze starymi dżinsami i skórzaną kurtką będzie git.
Poszedł więc do szopy, ogarnął całe siano którym pojazd był przykryty i zamarł.
Junak był cały zardzewiały.
Na to Jasiu wpadł na genialny pomysł.
- Wysmaruje go wazeliną.
Tak więc zrobił i Junak świecił się jak po wypolerowaniu.
W niedziele pojechał do Małgosi gdzie czekała na niego przed wejściem i mówi:
- Tylko pamiętaj Jasiu! Po zjedzeniu obiadu nie wolno ci się odezwać. Kto odezwie się pierwszy myje wszystkie gary, taka jest u nas tradycja.
- No dobra, niech będzie. Chyba ich porypało że ja gość będę gary mył.
Weszli więc do domu, zasiedli do stołu, zjedli obiad i cisza.
Ojciec sobie myśli.
- Co ja będę się odzywał. Robiłem całą nockę, a teraz miałbym te gary myć? Nigdy w życiu, siedzę cicho!
Matka myśli.
- No chyba ich porąbało jeśli myślą że się odezwę! Cały dzień obiad gotowałam, a teraz miałabym jeszcze zmywać, no i jeszcze ta patelnia oj jaka urypana. Nic z tego siedzę cicho.
Małgosia sobie myśli.
-Żeby tylko Jasiu się nie odezwał.
Jasiu myśli.
- Porąbani. Przyszedłem w gości i myślą że gary będę mył.
Minęła godzina i jeszcze nikt się nie odezwał.
Jasio się wkurzył, położył Małgosię na stół i zerżnął.
Ojciec sobie myśli.
- A co mnie to k**wa obchodzi. Pewnie dyma ją codziennie. Ja tych garów nie dotknę.
Matka myśli.
- A w d*pie to mam. Jak pomyśle o tej patelni to mi się słabo robi. Siedzę cicho.
Mijają dwie godziny.
Jasio się wkurwił, wziął matkę, położył na stół i zerżnął.
Ojciec myśli.
- No k**wa mać przegiął, ale mam to w d*pie. Całą noc harowałem i teraz nie będę garów mył.
Małgosia myśli.
- Żeby tylko Jasiu się nie odezwał.
Mijają trzy godziny i dalej cisza.
Zaczęło padać, Jasio podbiega do okna patrzy, a tam całą wazelinę zmyło mu z Junaka. Myśli sobie:
- No cholera, odezwę się.
- Macie może wazelinę?
Na to wystraszony ojciec.
- Dobra, dobra to ja już k**wa te gary umyję.
4.11
Lubi
17
osób
Odsmażony:
76
dni temu
Autor:
wacław
wstecz
1
...
4
5
6
7
8
...
13
następna
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
106
All online:
1001
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0054s, odsłon: , 21:23:41