Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
187
Dowcipy online:
15
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
swiderek88
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(173)
Antyreligijne
(4)
Czarny humor
(2)
Inne
(19)
Listy
(1)
O alkoholu
(11)
O babci
(2)
O bacy
(6)
O bajkach
(1)
O Bin Ladenie
(1)
O biznesmenach
(1)
O blondynkach
(5)
O Chińczykach
(2)
O Chuck Norris
(1)
O chłopcach
(2)
O diable
(7)
O dresiarzach
(1)
O duchownych
(14)
O dziadku
(6)
O dziewczynkach
(4)
O facetach
(6)
O grubasach
(1)
O Hitlerze
(1)
O Jasiu
(39)
O jaskiniowcach
(1)
O jedzeniu
(2)
O Jezusie
(1)
O kierowcach
(7)
O kochankach
(13)
O kontrolerach
(2)
O laskach
(8)
O lekarzach
(3)
O marynarzach
(1)
O małżeństwie
(11)
O mężach
(9)
O motocyklistach
(1)
O narkotykach
(1)
O nauczycielach
(13)
O Niemcach
(11)
O pieniądzach
(1)
O pijakach
(13)
O Polaku
(13)
O policjantach
(11)
O polityce
(1)
O rodzicach
(14)
O rolnikach
(1)
O Ruskich
(13)
O sąsiadach
(4)
O sędziach
(2)
O sportowcach
(1)
O starym
(1)
O studentach
(7)
O Świętym Mikołaju
(2)
O szefie
(5)
O teściowej
(10)
O turystach
(1)
O uczniach
(4)
O Wałęsie
(1)
O wędkarzach
(1)
O wojsku
(2)
O zajączku
(1)
O zakonnicach
(3)
O żonach
(12)
O zwierzątkach
(8)
O złodziejach
(1)
O łysych
(1)
Opowieści
(1)
Po góralsku
(4)
Religijne
(1)
Rozmowy telefoniczne
(1)
Śmieszne zagadki
(1)
W restauracji
(1)
Wierszyki
(1)
Z przekleństwami
(7)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
swiderek88
wstecz
1
...
13
14
15
16
17
...
22
następna
O zwierzątkach
O zajączku
Biegnie sobie zając przez las, patrzy, a tu wilk w wilczym dole uwięziony i wydostać się nie może.
Zajączek z satysfakcją wykorzystał sytuację i obsikał wilka, a potem pobiegł do domu.
W domu myśli: No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Całe życie będę żałował!
I pobiegłszy z powrotem jeszcze nabobczył wilkowi na głowę.
Wrócił do domu i myśli sobie: No nie, nie wykorzystać takiej sytuacji? Przecież jeszcze mu mogłem naurągać.
Biegnie więc z powrotem obmyślając wyjątkowo perfidne wyzwiska i w tym zamyśleniu potknął się i wylądował w dole koło wilka.
- Wilku, wiem, że trudno w to uwierzyć, ale wpadłem cię przeprosić!
3.91
Lubi
9
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
kristof
O Jasiu
Tata, Jaś i Małgosia pojechali na wakacje.
Kiedy dojechali na miejsce i weszli do pokoju w którym mieli mieszkać, okazało się, że jest tylko 1 łóżko piętrowe.
Tatuś więc powiedział, że dzieci będą spać na górze, a on na dole. Kiedy nadszedł wieczór Jaś spytał Małgosię:
- Małgosiu zrobimy to dzisiaj w nocy?
- Tak! Tak!
- OK! Małgosiu to zrobimy tak: jak cię będzie bolało to będziesz mówiła pączek to tatuś się nie kapnie o co chodzi
- Dobrze Jasiu.
Kiedy nadeszła noc i tata już zasnął, Jaś zabrał się do rzeczy:
- Pączek
- Pączek, pączek
- Pączek, pączek, pączek
- Pączek, pączek, pączek, pączek
Nagle tata się obudził:
- E, wy sku*wysyny, jedzcie tam szybciej te pączki bo mi lukier na głowę kapie!
3.77
Lubi
9
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Ana008
O Jasiu
O nauczycielach
O rodzicach
Pani na lekcji pyta dzieci:
- Cym się zajmują wasi rodzice i jak wam się żyje?
Zgłasza się Jacek i mówi:
- Mój tata jest policjantem i żyje nam się świetnie.
- Bardzo ładnie - pochwala go nauczycielka.
Po nim zgłasza się Adam i mówi:
- Moja mama pracuje przy drodze i też żyje nam się świetnie.
- A twoi rodzice Jasiu?
- Powiem krótko. Mój tata jest kierowcą, ale gdyby nie te policjanty i kur..y przy drogach to też żyło by nam się świetnie!
3.93
Lubi
4
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Humorek
O kierowcach
O policjantach
O duchownych
Papież wyjechał na przejażdżkę samochodową, oczywiście prowadził szofer.
Jednakże papież bardzo nudził się "z tyłu" limuzyny.
Nacisnął guzik interkomu i mówi do kierowcy:
- Chciałbym teraz poprowadzić.
Kierowca miał dylemat, bo nie wolno mu było się zamieniać, ale papież to papież.
- Zgoda - powiedział i przesiedli się.
Gdy tylko za kierowcą zamknęły się drzwi papież ruszył z piskiem opon.
Na prostych osiągał prędkość do 240 km/h, zakręty robił na dwóch kołach, słowem prosił się o interwencje bożą.
Dzięki niebiosom zatrzymał ich policjant.
Stróż prawa podszedł do okna kierowcy (szyby były przyciemniane) i puka.
- Zrobiłem coś nie tak? - pyta papież gdy uchyliło się okno.
- Eee, proszę chwilę poczekać - powiedział speszony policjant i poszedł do samochodu zawiadomić centralę przez radio.
- Halo centrala? Dajcie komisarza!
- Tu komisarz, o co chodzi?
- Zatrzymałem osobistość... co robić?
- Zatrzymałeś premiera? - pyta spokojnym tonem przełożony.
- Nie..
- Prezydenta?! - tym razem dało się słyszeć w jego głosie panikę.
- Nie...
- Boże jedyny! To kogo zatrzymałeś?! - komisarz już prawie płakał z bezsilnej złości.
- Nie wiem, ale papież jest jego szoferem...
4.3
Lubi
8
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Qshley
O kochankach
O mężach
O żonach
O małżeństwie
Żona do męża:
- Wiesz? Dzisiaj mi się poszczęściło! Idę obok zsypu na śmieci,
patrzę a tam para pantofelków stoi. A jakie piękne! Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż:
- Taaa... Poszczęściło Ci się.
Po paru dniach żona znowu mówi:
- Słuchaj, idę do domu, a u nas na podjeździe, na żywopłocie,
futro z norek wisi. Przymierzam - mój rozmiar!
Mąż kręci głową z podziwem:
- Szczęściara z Ciebie. A ja - popatrz - nie wiem czemu,
ale szczęścia nie mam. Wyobraź sobie, wkładam wczoraj rękę pod
poduszkę, wyciągam bokserki, przymierzam - i k...a nie mój rozmiar!!
4.32
Lubi
8
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
mAKUMb
O grubasach
O Jasiu
Mały Jasiu jedzie z mamą w tramwaju.
W pewnym momencie nagle krzyczy:
- Patrz mamo jaka gruba baba! Ona ma brzuch, aż na kolanach!
Zawstydzona mama wzięła Jasia za rękę i wysiadła.
Tłumaczy malcowi:
- Jasiu takich rzeczy nie mówi się na głos, o tym możemy sobie porozmawiać w domu!
Jadą z powrotem tramwajem i znowu ta sama baba siedzi.
A Jasio krzyczy:
- Mamo o tej grubej babie to my sobie w domu pogadamy, nie?
4.2
Lubi
10
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Madzioola
O małżeństwie
Facet u kochanki (mąż w delegacji), a tu nagle klucz w zamku grzebie...
Babka, niewiele myśląc, mówi mu:
- Stań na środku, tak jak jesteś - goły, a ja powiem staremu, że taka statuę kupiłam.
Maż wchodzi, rozgląda się, zauważa:
- A to co?!
- No... kupiłam taka statuę, znajomi też maja, teraz taka moda...
Maż machnął ręka i poszedł spać. Żona też. W środku nocy maż wstaje, idzie do kuchni, wyciąga chleb, smaruje masełkiem, kładzie szyneczkę, serek, ogóreczka... podchodzi do statuy i wręcza że słowami:
- Masz, ja tak trzy dni stałem, żeby choć q*.*a nakarmiła...
4.2
Lubi
7
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
tomek
Inne
O zwierzątkach
Przyjeżdża Zorro na koniu do panienki i mówi do konia:
- Ty czekaj tutaj, bo jak przyjedzie jej stary, to ja wyskoczę przez okno i odjedziemy.
Zorro z panienką zabawiają się w domu, aż tu nagle słychać walenie do drzwi. Zorro wyskoczył przez okno, a panienka otworzyła drzwi. Patrzy, a tu koń stoi w drzwiach i mówi:
- Powiedz Zorro, że ja tu czekam, bo na zewnątrz pada deszcz.
4.14
Lubi
4
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
bielun
wstecz
1
...
13
14
15
16
17
...
22
następna
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
15
All online:
187
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0127s, odsłon: , 06:55:34