Kawały o pijakach, alkoholikach

Idzie dwóch zalanych gości przez most.
Jeden potężny siłacz, a drugi taki chuderlak.
Ten chudy mówi:
- Ja to podniosłem 200 kilo.
- A ja 300.
- To ja 500!
Nagle ni stad ni z owad pojawia się przed nimi dwóch gliniarzy i mówią:
- Dowody!
Na to gruby plum, skoczył do rzeki
Po chwili słychać z dołu wołanie:
- Toooonęęęęęę!
Na to chudy, który został na moście:
- A ja dwie tony.

3.39

Lubi 1 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: aryur10

O pijakach O alkoholu

Przychodzi alkoholik do sklepu:
- Czy jest denaturat?
- Nie ma.
- To poproszę jakieś inne wino.

3.12

Lubi 1 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: anonim

REKLAMA

O żonach O sąsiadach O pijakach

Nawalony facet wraca do domu i na podwórku zarzuciło go na drzewo rosnące przy ścieżce.
Z logiką normalną dla takiego stanu, postanowił zemścić się na drzewie, czyli wyciąć je w pień.
Wszedł do domu i dłuższy czas, bezskutecznie szuka piły.
W końcu podchodzi do żony i pyta:
- Gdzie piła?
Żona wystraszona odpowiada:
- U sąsiada.
- A dlaczego dała sąsiadowi?
Żona coraz bardziej wystraszona, odpowiada drżącym głosem:
- Dała, bo piła...

3.8

Lubi 1 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: mAKUMb

O Kowalskim O pijakach O alkoholu

Przez pewną miejscowość stacjonował przejazdem wagon ze spirytusem.
Wagon został skradziony.
Policja dotarła po śladach, do zalanego w trup Kowalskiego i pyta się:
- Gdzie jest wagon?
- Sprzedałem.
- A co zrobiłeś z pieniędzmi?
- Przepiłem.

3.86

Lubi 5 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: mAKUMb

O Jasiu O pijakach

Idzie Jasio z mamą do sklepu i widzi pijaka i mówi:
- ale ten pijak ma krzywe nogi.
Mama powiedziała Jasiowi, że to nieładnie tak mówić, i za karę karze Jasiowi przeczytać Szekspira.
Po 2 latach Jasio idzie do sklepu i widzi tego samego pijaka i mówi:
- Cóż to za moda nastała w tych czasach by swoje jaja nosić w nawiasach.

3.67

Lubi 0 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: kubuś

REKLAMA

O pijakach

Pijany gość widelcem gania po talerzu śliskiego grzyba.
Podchodzi do niego inny gościu, łapie garścią grzyba, wkłada do ust i połyka.
Pierwszy mówi:
- I co przeszedł, przeszedł? Bo mnie się skurczybyk 3 razy zwrócił.

4.19

Lubi 2 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: mikuś

O żonach O pijakach

Środek nocy.
Nowak wraca do domu "po kielichu".
Żona czeka z wałkiem w ręku.
- Ździśka, co Ty?! Ciasto o drugiej w nocy robisz? - dziwi się na jej widok.

3.7

Lubi 2 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: ReGi

O żonach O pijakach

Mąż wraca do domu, całuje żonę i mówi:
- Możesz mi pogratulować, dziś wieczorem założyliśmy klub abstynentów!
- A to dopiero musieliście być porządnie urżnięci! - zdumiewa się żona.

3.5

Lubi 0 osób

Dodany ponad rok temu

Autor: koxiki

REKLAMA

wstecz 1...36 37 38