Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
3899
Dowcipy online:
15
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
Igor3347
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(39)
Inne
(5)
O alkoholu
(2)
O Anglikach
(1)
O aptekarzach
(1)
O arabach
(1)
O babci
(1)
O bacy
(1)
O blondynkach
(3)
O brunetkach
(1)
O duchownych
(1)
O dziadku
(1)
O dziewczynkach
(1)
O Jasiu
(10)
O jedzeniu
(1)
O kelnerach
(1)
O kierowcach
(1)
O kochankach
(5)
O Kowalskim
(1)
O lekarzach
(1)
O małżeństwie
(4)
O mężach
(2)
O nauczycielach
(3)
O Niemcach
(2)
O pijakach
(1)
O Polaku
(4)
O policjantach
(1)
O polityce
(1)
O rodzicach
(2)
O Ruskich
(2)
O studentach
(1)
O szefie
(2)
O szkotach
(2)
O turystach
(1)
O uczniach
(1)
O więźniach
(1)
O wojsku
(2)
O zajączku
(1)
O żonach
(8)
O żołnierzach
(1)
O zwierzątkach
(3)
O złodziejach
(1)
Religijne
(1)
Rozmowy telefoniczne
(1)
Śmieszne zagadki
(1)
W restauracji
(1)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
Igor3347
1
2
3
...
5
następna
Losowe
O turystach
O bacy
Turysta wybrał się w góry.
Po drodze zatrzymał się przy studni.
Widniał na niej napis: STUDNIA BEZ DNA.
Turysta wrzucił kamień i nasłuchuje... Nic.
Wrzucił większy kamień... Nic.
Wrzucił taki duży kamień, nasłuchuje... Nic.
Nagle do studni wskoczyła koza.
Zdziwił się wielce, ale ruszył dalej w góry.
Wracając napotkał bacę przy studni.
Baca pyta:
- Panocku nie widzieliście mojej kozy?
- Widziałem, wskoczyła do studni.
- Jak to wskoczyła, jak była do takiego dużego kamienia uwiązana?!
4.27
Lubi
16
osób
Odsmażony:
2
dni temu
Autor:
bojka122
O kochankach
O żonach
O małżeństwie
Dwóm przyjaciółkom po długich namowach, udało się wreszcie przekonać mężów, żeby zostali w domu, a one same wychodzą na kolację do knajpy, żeby przypomnieć sobie dawne czasy.
Po zabawnie spędzonym wieczorze, dwóch butelkach białego wina, szampanie i buteleczce wódki opuszczają restaurację całkowicie pijane!
W drodze powrotnej obie nachodzi nagła potrzeba, może dlatego że dużo wypiły.
Nie wiedząc gdzie iść się wysikać, jedna mówi do drugiej:
- Wejdźmy na ten cmentarz, tutaj na pewno nikogo nie będzie.
Wchodzą na cmentarz, najpierw jedna ściąga majtki, sika, wyciera się tymi majtkami i oczywiście je wyrzuca.
Widząc to, druga od razu sobie przypomina, ze ma na sobie drogą markową bieliznę od męża i szkoda by ją wyrzucić.
Ściąga więc majtki, wkłada je do kieszeni, sika i zrywa kokardę z pierwszego lepszego wieńca, żeby się podetrzeć.
Na drugi dzień mąż pierwszej, dzwoni do męża drugiej:
- Jurek, nawet sobie nie wyobrażasz co się stało! Koniec mojego małżeństwa!
- Dlaczego?
- Moja żona wróciła o 5 rano kompletnie pijana i na dodatek bez majtek! Od razu wywaliłem ją z domu.
- Marek, to jeszcze nic, wiesz co wykombinowała moja! Nie tylko
przyszła pijana i bez majtek, ale miała włożoną w tyłek czerwoną kokardę z napisem: NIGDY CIĘ NIE ZAPOMNIMY, ŁUKASZ, IGNAŚ, STASIEK I POZOSTALI PRZYJACIELE Z SIŁOWNI.
4.3
Lubi
19
osób
Odsmażony:
19
dni temu
Autor:
Bajtuś
O Jasiu
O nauczycielach
Pani przedszkolanka pomaga małemu Jasiowi założyć wysokie, zimowe botki.
Szarpią się, męczą, ciągną...
Jest! Weszły!
Spoceni siedzą na podłodze, a Jasio mówi:
- Ale założyliśmy buciki odwrotnie...
Pani patrzy: faktycznie, lewy na prawy.
No to je ściągają, mordują się, sapią...
Ufff, zeszły.
Wciągają je znowu, sapią, ciągną, nie chcą wejść...
Ufff, weszły.
Pani siedzi, dyszy, a Jasio mówi:
- Ale to nie moje buciki...
Pani ugryzła się w język, znów się szarpią z butami...
Zeszły.
Na to Jasio:
- To buciki mojego brata, i mama kazała mi je nosić...
Pani zacisnęła ręce mocno na szafce, odczekała aż się przestaną trząść, przełknęła ślinę i znów pomaga wciągać buty.
Tarmoszą się, wciągają, silą się...
Weszły.
- No dobrze - mówi pani - a gdzie są Twoje rękawiczki?
- Schowałem w bucikach, żeby nie zgubić...
4.35
Lubi
4
osób
Odsmażony:
91
dni temu
Autor:
Cynamonka
O żonach
O małżeństwie
Napad na bank.
Jeden z bandytów podchodzi do zakładnika i pyta się:
- Widziałeś coś?
- Tak - odpowiada i dostaje kulkę.
Podchodzi do drugiego i pyta:
- Widziałeś coś?
- Tak - odpowiada i tez dostaje kulkę.
Podchodzi do mężczyzny i pyta:
- Widziałeś coś?
- Nie, nic nie widziałem, ale moja żona wszystko widziała, tam stoi o tam.
4.27
Lubi
6
osób
Odsmażony:
99
dni temu
Autor:
Farmer
O Jasiu
O dziadku
Przychodzi Jasio w odwiedziny do dziadka.
Nagle pod kominkiem spostrzegł skórę tygrysa.
Mówi do dziadka:
- Dziadku, dziadku, opowiedz mi jak to było z tym tygrysem!!
- Wybrałem się kiedyś do lasu. Wziąłem ze sobą strzelbę, tak na wszelki wypadek. Idę sobie, idę, wtem słyszę, a w krzakach czai się tygrys. No to ja PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu PACH, PACH, strzelam i uciekam, a on biegnie za mną i się ślizga. To ja znowu...
- Kurczę, dziadku - przerywa Jasio - ale Ty odważny... Ja to bym się od razu zesrał ze strachu!
- A jak myślisz bałwanie, na czym ten tygrys się ślizgał?!
4.33
Lubi
15
osób
Odsmażony:
180
dni temu
Autor:
Adzia
O Jasiu
O nauczycielach
Jasiu chwali się mamie:
- dzisiaj jedyny podniosłem rękę jak pani pytała dzieci.
Mama mówi do Jasia:
- jakie było pytanie?
Jasiu na to:
- kto wybił okno na korytarzu.
4.32
Lubi
9
osób
Odsmażony:
181
dni temu
Autor:
znany
O Polaku
Inne
Amerykanie wylądowali na Marsie.
Nagle podbiega do statku grupka zielonych ludzików i zaspawała im wyjście.
Amerykanie męczą się i męczą, aż w końcu po 2 godzinach otwierają drzwi, wychodzą, a kosmici tarzają się na ziemi ze śmiechu i mówią:
- Polacy otwarli drzwi w piętnaście minut!!
- Polacy? To Polacy tu byli?
- No tak. I nawet dostaliśmy prezenty!
- Prezenty? Jakie?
- Jakiś wpier*ol, ale każdy dostał!
4.32
Lubi
8
osób
Odsmażony:
185
dni temu
Autor:
sagus
Inne
O alkoholu
Amerykanin, Meksykanin i Pakistańczyk siedzą w barze i piją piwo.
Meksykanin wypija swoje piwo i nagle podrzuca swój kufel do góry, wyciąga pistolet i strzelając rozbija kufel w pył. Mówi:
- U nas w Meksyku kufle są tak tanie, że każdy może ich mieć ile chce i nie musimy pić dwa razy z tego samego.
Pakistańczyk, będąc pod wrażeniem Meksykanina wypija piwo, podrzuca kufel w powietrze, wyciąga swój pistolet i strzelając rozbija kufel w pył. Mówi:
- U nas w Pakistanie mamy tak dużo piasku, z którego możemy robić kufle, że też nie musimy pić dwa razy z tego samego.
Amerykanin, zimny jak ogórek, wypija swoje piwo, podrzuca kufel do góry, wyciąga swój pistolet i zabija Meksykanina i Pakistańczyka i mówi:
- U nas w Ameryce mamy tylu Meksykanów i Pakistańczyków, że nie musimy pić z tymi samymi dwa razy.
4.27
Lubi
5
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
optyk
1
2
3
...
5
następna
Losowe
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
15
All online:
3899
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0185s, odsłon: , 05:07:55