Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
230
Dowcipy online:
26
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
sanmarko
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(46)
Inne
(5)
O alkoholu
(1)
O bacy
(1)
O blondynkach
(1)
O Chińczykach
(1)
O diable
(1)
O duchownych
(4)
O dziadku
(2)
O dziewczynkach
(1)
O facetach
(2)
O Francuzach
(1)
O Jasiu
(5)
O jaskiniowcach
(1)
O kochankach
(1)
O laskach
(2)
O lekarzach
(3)
O małżeństwie
(7)
O mężach
(6)
O nauczycielach
(3)
O Niemcach
(1)
O pijakach
(5)
O Polaku
(3)
O policjantach
(3)
O polityce
(2)
O rodzicach
(1)
O Ruskich
(4)
O studentach
(3)
O Świętym Mikołaju
(1)
O szefie
(1)
O teściowej
(2)
O uczniach
(1)
O więźniach
(1)
O zajączku
(1)
O zakonnicach
(1)
O żonach
(9)
O zwierzątkach
(4)
Religijne
(2)
Rozmowy telefoniczne
(1)
Z przekleństwami
(2)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
sanmarko
wstecz
1
...
3
4
5
6
następna
O Jasiu
O nauczycielach
Jasiu wkleja zdjęcie swojego ojca do dzienniczka, a ojciec pyta:
- Jasiu, po co wklejasz moje zdjęcie do dzienniczka?
- Pani chce zobaczyć tego debila, który odrabia moją pracę domową.
4.27
Lubi
5
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Kozło 101
O studentach
Studenci się wybrali na egzamin.
Czekaja pod drzwiami sali.
Nudziło im się więc zaczęli się bawić indeksami tak jak to się kiedyś grało monetami w podstawówce - czyj indeks zatrzyma się bliżej ściany.
Tylko że jednemu to nie wyszło zbyt dobrze, bo zamiast w ścianę
trafił indeksem pod drzwi i do sali w której siedział egzaminator.
Przeraził się okrutnie, ale za chwile indeks wyleciał z powrotem.
Otwiera, patrzy, a tu ocena z egzaminu: 4
Ucieszył się, no więc koledzy postanowili wrzucać dalej.
Kolejny dostał 3+, następny 3.
W tym momencie zaczęli się zastanawiać.
Kolejna ocena wydawała się dosyć jednoznaczna (2+ nie wchodziło w
gre).
Wreszcie jeden postanowił zaryzykować.
Wrzuca indeks.
Czeka.
Nagle otwierają się drzwi, staje w nich egzaminator:
- Piątka za odwagę!
4.32
Lubi
5
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
anonim
O żonach
O lekarzach
Pewien facet trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci.
Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza.
Na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:
- No właśnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...
- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć.
- No tak, zdobywali Troję. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy?
- Nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny.
- Agamemnon?
- O o o! No i on miał brata.
- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem?
- Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ją uprowadził, to jak miała na imię?
- Helena.
- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz?
4.32
Lubi
14
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
majka
O mężach
O żonach
O więźniach
Żona jednego z więźniów przychodzi do gabinetu naczelnika więzienia i pyta:
- Czy mógłby pan skierować mojego męża do jakiejś lżejszej pracy?
- Ale przecież on tylko pomaga porządkować dokumenty w biurze!
- W ciągu dnia tak, ale w ciągu nocy kopie jakiś tunel...
4.11
Lubi
4
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
K&P
O studentach
Student wchodzi na egzamin stęka, stęka aż w końcu profesor mu przerywa:
- Wie pan przynajmniej kto to jest student?
Na to student zadowolony
-Student to jest osoba, która marzy o tym, by ciągle pogłębiać swoją wiedzę i.
- I znowu źle, student to jest takie małe gówno na środku oceanu, które z trudem próbuje dopłynąć do wyspy zwanej magistrem, ale mu to nie idzie. Oblał pan.
Wściekły student na to:
- A wie pan kim jest profesor? Takim małym gównem na środku oceanu, które z trudem dopłynęło do wyspy zwanej magistrem potem z jeszcze większym do wyspy zwanej profesorem, a teraz siedzi na d*pie i robi fale żeby innym było trudniej.
4.22
Lubi
8
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
abc
O zwierzątkach
Nad rzeką siedzi krowa i pali trawkę.
Zadowolona, klimat i te sprawy.
Podpływa do niej bóbr, wychodzi na brzeg i pyta:
- Te, krowa, co robisz?
- Aaaa, widzisz bóbr, jaram i jest OK.
- Daj trochę, jeszcze nigdy nie kurzyłem.
- Jasne! Ciągnij macha bracie i poczuj się cool!
Bóbr wciągnął dym i od razu go wypuścił.
Na to krowa:
- Stary, nie taaak! Patrz: ciągniesz macha i trzymasz go w płucach dłuższą chwilę. Zresztą - wiesz co? W tym czasie jak wciągniesz, przepłyń się kawałek pod wodą w dół rzeki, wróć tu i wtedy wypuść powietrze. I mówię ci będzie OK.
Jak uradzili tak zrobili.
Bóbr się zaciągnął, płynie pod wodą, ale już po kilku chwilach zrobiło mu się happy.
Wyszedł na brzeg po drugiej stronie rzeki, walnął się na trawę i orbituje.
Podchodzi do niego hipopotam i pyta:
- Te bóbr, co robisz?
- Aaaa, widzisz hipciu, fazuję sobie trochę.
- Daj trochę stuffu, ja też chcę.
- Podpłyń na przeciwko do krowy. Ona ci da.
Hipopotam wychodzi na brzeg, a krowa wywaliła gały i krzyczy:
- Bóbr, k****, WYPUŚĆ POWIETRZE!
4.04
Lubi
14
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
kristof
O Jasiu
O nauczycielach
Nauczyciel pyta:
– Jasiu, ile miałeś lat w ostatnie urodziny?
– 7.
– A ile będziesz miał w następne?
– 9.
– Siadaj, pała!
– Niech to szlag, pała w urodziny.
4.23
Lubi
12
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
sAmAnTa
Religijne
O duchownych
Niedaleko małej parafii, zbudowanej przy drodze, stoją rabin i ksiądz.
Piszą na tablicy wielkimi literami:
"KONIEC JEST BLISKI, ZAWRÓĆ NIM BĘDZIE ZA PÓŹNO!"
W chwili, gdy piszą ostatnią literę, zatrzymuje się samochód.
Wychodzi kierowca i krzyczy:
- Zostawcie nas w spokoju. Wy religijni fanatycy!
Wsiada z powrotem do samochodu. Odjeżdża.
Po chwili słychać wielki huk i trzask...
Duchowni patrzą na siebie i ksiądz mówi:
- Eeee... może po prostu napisać "Most jest zniszczony!". Co?
3.97
Lubi
5
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
stelmusia
wstecz
1
...
3
4
5
6
następna
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
26
All online:
230
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0046s, odsłon: , 14:32:37