Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
1275
Dowcipy online:
59
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
pampero0
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(34)
Inne
(3)
O blondynkach
(1)
O brunetkach
(1)
O Chińczykach
(1)
O dziadku
(1)
O facetach
(1)
O Jasiu
(3)
O Jezusie
(1)
O kelnerach
(1)
O kochankach
(2)
O Kowalskim
(1)
O laskach
(1)
O lekarzach
(3)
O marynarzach
(1)
O małżeństwie
(5)
O mężach
(4)
O nauczycielach
(1)
O Niemcach
(1)
O Polaku
(3)
O policjantach
(1)
O polityce
(2)
O rodzicach
(1)
O Ruskich
(3)
O studentach
(1)
O szefie
(1)
O teściowej
(2)
O więźniach
(1)
O wnuku
(1)
O wojsku
(2)
O zajączku
(1)
O żonach
(6)
O zwierzątkach
(2)
O złodziejach
(1)
Religijne
(1)
W restauracji
(1)
Złote myśli
(1)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
pampero0
wstecz
1
2
3
4
5
następna
O lekarzach
- Panie doktorze, czy są już wyniki analiz? Umieram z ciekawości.
- No, nie do końca z ciekawości.
4.11
Lubi
1
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
admin
O mężach
O żonach
-Wychodzi żona z łazienki i mówi z płaczem:
- 2 kreski.
Mąż na to:
- U mnie też słaby zasięg.
4.21
Lubi
4
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
admin
O Ruskich
O polityce
Do hotelu w Związku Radzieckim późną porą przybył podróżny:
- Poproszę o pokój na jedną noc.
- Niestety, mamy tylko wolne jedno miejsce w pokoju pięcioosobowym.
- Może być, w końcu to tylko jedna noc - odpowiedział podróżny i pomaszerował do wskazanego pokoju.
Ułożył się wygodnie i zamierzał zasnąć, ale współtowarzysze grali w brydża, opowiadali sobie kawały i co chwila wybuchali głośnym śmiechem.
Podróżny ubrał się i zszedł do recepcji:
- Poproszę 5 herbat na górę za jakieś 10 minut.
Wrócił do pokoju i mówi:
- Panowie tak swobodnie opowiadacie sobie dowcipy, a przecież tutaj może być założony podsłuch!
- Co pan! W hotelu?
- Możemy to łatwo sprawdzić - panie kapitanie! Poproszę 5 herbat pod 14-stkę.
Rzeczywiście, w tym momencie przynoszą herbatę.
Współtowarzysze z lekką obawą kładą się spać.
Rano podróżny wstaje i widzi, że prócz niego w pokoju nie ma nikogo.
Schodzi do recepcji:
- Co się stało z moimi współlokatorami?
- Rano zabrała ich milicja.
- A mnie dlaczego nie zabrali?
- Bo kapitanowi spodobał się ten dowcip z herbatą.
4.35
Lubi
5
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
grzesiek
O żonach
O lekarzach
Pewien facet trochę już starszy, zaczynał mieć zaniki pamięci.
Kiedyś na spotkaniu z przyjaciółmi u niego w domu zaczął opowiadać, że teraz leczy się u takiego dobrego lekarza.
Na to goście, że też by chcieli i jak się ten lekarz nazywa:
- No właśnie miałem na końcu języka... pamiętacie może, był taki grecki poeta, w starożytności, taki ślepy...
- No był, Homer. To co, ten lekarz ma na nazwisko Homer?
- Nie, nie! On napisał taką epopeję, o tym jak Grecy się tłukli pod takim miastem w starożytności, które próbowali zdobyć.
- No tak, zdobywali Troję. To co, ten lekarz się jakoś podobnie nazywa? Albo mieszka na takiej ulicy?
- Nie, nie, nie! Tam był taki wódz, tych, no, Greków, taki główny.
- Agamemnon?
- O o o! No i on miał brata.
- Menelaosa. Ale co to ma wspólnego z lekarzem?
- Zaraz mówię. I tam był taki wódz trojański, który temu Mene... jak mu tam, uprowadził żonę.
- Aaaa, Parys! Ten lekarz nazywa się Parys?
- Nieeeee! Nie! Ta żona, co on ją uprowadził, to jak miała na imię?
- Helena.
- No właśnie, Helena! Helenkaaaaaaaaa - woła do żony w kuchni - jak się nazywa ten mój lekarz?
4.32
Lubi
14
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
majka
O policjantach
Siedzi facet na ulicy obok kosza z pestkami z jabłek.
Podchodzi policjant i pyta:
-Co tam masz?
-Sprzedaję pestki z jabłek.
-A do czego służą?...
-Po zjedzeniu jednej człowiek staje się mądrzejszy.
-A po ile je sprzedajesz?
-15 zł za sztukę.
-Daj mi jedną.
Policjant zjadł pestkę, pomyślał i mówi:
-Poczekaj chwilę! Za 15 zł mogłem kupić kilka kilo jabłek i mieć z nich mnóstwo pestek zamiast jednej!
-Widzi Pan? Już poskutkowało.
-Rzeczywiście. Daj jeszcze dwie.
4.35
Lubi
3
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
admin
O Kowalskim
O szefie
O wojsku
Kowalski jak co dzień przyszedł spóźniony do pracy i zbiera ochrzan od szefa:
- Był pan w wojsku, Kowalski?
- Byłem.
- I co tam panu mówił sierżant, jak się pan spóźniał?
- Dzień dobry, panie majorze.
4.35
Lubi
10
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
cukiereczek20
O zwierzątkach
Siedzi wrona na drzewie, patrzy a tam krowa wspina się na drzewo. Siada obok wrony, zdziwiona wrona się pyta:
- Ej, krowa po co wlazłaś na drzewo?
Krowa:
- A tak sobie przyszłam wisienek pojeść.
Wrona:
- Ale to jest brzoza tu nie ma wisienek!
Na to krowa:
- Nie szkodzi, mam w słoiczku.
3.68
Lubi
2
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Kociara
Złote myśli
Przejrzałem naszą rodzinną apteczkę. Wygląda na to, że mamy tylko dwa cele w życiu: żyć spokojnie i się nie posrać.
3.86
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
admin
wstecz
1
2
3
4
5
następna
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
59
All online:
1275
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0038s, odsłon: , 10:05:39