Baca trzyma w dłoni duży kawałek drewna. Przyc...

A A A A

Baca trzyma w dłoni duży kawałek drewna.
Przychodzi turysta i pyta:
- baco co to będzie?
- łódka, przyjdziecie za 3 tygodnie to zobaczycie.
Przychodzą i baca trzyma jeszcze mniejszy kawałek drewna i turysta pyta:
- baco miała być łódka i co to będzie?
- świątek, przyjdźcie za 2 tygodnie.
Przychodzą a tam mniejszy kawałek drewna i turysta pyta:
- baco! Co to w końcu będzie? Miała być łódka, miał być świątek a teraz co?
A baca na to:
- jak nie spierdolę to wykałaczka.

Cofnij
3.91
Baca trzyma w dłoni duży kawałek drewna.
<br>Przychodzi turysta i pyta:
<br>- baco co to będzie?
<br>- łódka, przyjdziecie za 3 tygodnie to zobaczycie.
<br>Przychodzą i baca trzyma jeszcze mniejszy kawałek drewna i turysta pyta:
<br>- baco miała być łódka i co to będzie?
<br>- świątek, przyjdźcie za 2 tygodnie.
<br>Przychodzą a tam mniejszy kawałek drewna i turysta pyta:
<br>- baco! Co to w końcu będzie? Miała być łódka, miał być świątek a teraz co?
<br>A baca na to:
<br>- jak nie spierdolę to wykałaczka.
Lubi 4 osób
Kawał dodany przezklaudi

Dowcip został dodany185 dni temu
i od tej pory został wyświetlony2 980 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (540 znaków)
Kawał bez polskich liter (540 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 68
All online: 990
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0109s, odsłon: , 11:28:35