Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
68
Dowcipy online:
16
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
Morphy159
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(667)
Antyreligijne
(5)
Czarny humor
(5)
Dla dzieci
(2)
Inne
(66)
Inteligentne
(1)
Komentarze sportowe
(1)
Lech Czech i Rus
(5)
Listy
(4)
O alkoholu
(19)
O aptekarzach
(4)
O arabach
(2)
O babci
(14)
O bacy
(15)
O bajkach
(1)
O biznesmenach
(2)
O blondynkach
(27)
O brunetkach
(2)
O budowlańcach
(2)
O Chińczykach
(7)
O Chuck Norris
(88)
O chłopcach
(7)
O cyganach
(1)
O cyrku
(1)
O diable
(14)
O dresiarzach
(2)
O duchownych
(33)
O dupie
(7)
O dziadku
(14)
O dziewczynkach
(9)
O facetach
(31)
O fąfarach
(1)
O Francuzach
(5)
O fryzjerach
(2)
O góralach
(1)
O grubasach
(1)
O Hitlerze
(2)
O hrabim
(3)
O informatykach
(1)
O Jasiu
(131)
O jaskiniowcach
(1)
O jedzeniu
(6)
O Jezusie
(15)
O Kaczyńskich
(1)
O kelnerach
(2)
O kierowcach
(14)
O kochankach
(25)
O komputerach
(1)
O kontrolerach
(2)
O Kowalskim
(8)
O kowbojach
(1)
O Kubusiu Puchatku
(1)
O laskach
(23)
O lekarzach
(28)
O marynarzach
(5)
O matematykach
(3)
O małżeństwie
(58)
O mężach
(45)
O motocyklistach
(5)
O myśliwych
(2)
O nauczycielach
(53)
O Niemcach
(30)
O Obamie
(1)
O pieniądzach
(1)
O pijakach
(26)
O piłkarzach
(3)
O Polaku
(38)
O policjantach
(17)
O polityce
(11)
O potworach
(3)
O psychologach
(2)
O rodzicach
(37)
O rolnikach
(4)
O Ruskich
(33)
O sąsiadach
(10)
O sędziach
(6)
O sportowcach
(1)
O starej
(1)
O starym
(2)
O strażakach
(1)
O studentach
(12)
O Świętym Mikołaju
(3)
O szefie
(15)
O teściowej
(39)
O turystach
(9)
O Tusku
(4)
O uczniach
(23)
O wampirach
(4)
O wariatach
(5)
O wędkarzach
(2)
O więźniach
(6)
O wnuku
(1)
O wojsku
(10)
O zajączku
(11)
O zakonnicach
(5)
O żonach
(62)
O żołnierzach
(4)
O zwierzątkach
(39)
O złodziejach
(6)
O złotej rybce
(5)
O łysych
(1)
Opowieści
(2)
Po góralsku
(5)
Prima aprilis
(2)
Religijne
(24)
Rozmowy telefoniczne
(4)
Śmieszne nazwiska
(3)
Śmieszne zagadki
(3)
Szczyty głupoty
(6)
W restauracji
(4)
Wierszyki
(1)
Z przekleństwami
(19)
Złote myśli
(4)
Przejdz do Kategorii
'
O szefie
'
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
Morphy159
z kat. O szefie
1
2
następna
Losowe
O szefie
Listy
Dyrektor firmy do przebywającego na wczasach pracownika napisał pismo:
- PPPPPPP
W odpowiedzi otrzymał list od tego pracownika:
- d*pa
Po powrocie dyrektor zaprasza go na dywanik...
- To ja pisze elegancko Po Przyznaną Premię Proszę Przyjechać Pociągiem Pospiesznym, a Pan mi tu wulgaryzmy?
- Ja? Ależ jak? Ja odpisałem Dziękuję Uprzejmie Przyjadę Autobusem.
4.27
Lubi
16
osób
Odsmażony:
7
dni temu
Autor:
koxiki
O pijakach
O szefie
O alkoholu
Konferencja właścicieli browarów, a po jej skończeniu wspomniani szefowie wybierają się do baru.
Szef browaru Okocim podchodzi i mówi:
- Proszę najlepsze piwo świata - oczywiście Okocim.
Kolejny szef zamawia:
- Poproszę najlepsze polskie piwo - Warka Strong
Kolej na szefa Lecha, zamawia:
- Lej pan najlepsze piwo - Lecha oczywiście.
Na koniec podchodzi szef Żywca:
- Poproszę Colę.
Barman jest trochę zdziwiony, ale podaje colę.
Pozostali szefowie patrzą jednak na tego z Żywca i pytają:
- Dlaczego wziąłeś colę?
- Skoro wy nie pijecie piwa to i ja nie będę.
4.2
Lubi
5
osób
Odsmażony:
18
dni temu
Autor:
Ryjek181
O szefie
O zwierzątkach
Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet.
Dyrektor hodowli pyta go co potrafi:
- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.
- Tak? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodźmy do krówek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodzą do krówek a tu krasula "Muuuu!"
- Co ona powiedziała?
- Że daje 10 litrów mleka a Wy wpisujecie tylko 4.
- O kurde! Ale chodźmy do świnek.
Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!"
- A ta co powiedziała?
- Ze daje 5 prosiąt a Wy wpisujecie 3.
- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"
- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...
4.18
Lubi
17
osób
Odsmażony:
30
dni temu
Autor:
Zet t t t t t t t t t t t t
O szefie
O wędkarzach
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.
Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby.
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony, ale zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby.
4.3
Lubi
21
osób
Odsmażony:
38
dni temu
Autor:
jarzdawid10
O szefie
Złote myśli
O dupie
Kłócą się części ciała, która z nich jest ważniejsza i powinna zostać szefem:
- My jesteśmy szefami bo dzięki nam możemy cokolwiek zrobić - mówią ręce.
- My jesteśmy szefami bo my was wszędzie zaniesiemy - mówią nogi.
- Ale tyko dzięki nam wiecie gdzie idziecie - mówią oczy.
- A i tak robicie to tylko dzięki mnie i to ja będę szefem - mówi mózg.
Na to d*pa:
- Możecie się kłócić ale to ja zostanę szefem.
Wszystkie części ciała się roześmiały.
d*pa się wkurzyła i przestała srać.
1 dnia oczy się wykręciły.
2 dnia ręce zaczęły dygotać.
3 dnia nogi nie wytrzymały.
4 dnia mózg się zlasował.
Jaki z tego morał?
Szef zawsze gówno robi!
4.12
Lubi
23
osób
Odsmażony:
44
dni temu
Autor:
Galski
O szefie
O facetach
Dyrektor firmy potrzebował nowego pracownika.
Dał ogłoszenie do prasy, jego ludzie przeegzaminowali wcześniej kandydatów ... aż zostało ich w końcu czterech najlepszych.
Aby rzeczywiście wybrać najlepszego dyrektor postanowił przeegzaminować ich osobiście.
Wezwał więc ich do swojego gabinetu i posadził obok siebie. 1-wszego z nich spytał:
- Co według pana jest najszybsze na świecie?
Facet pomyślał chwilę i mówi:
- To myśl. Wpada do głowy, nic jej nie poprzedza po prostu jest.
- Świetnie - komentuje naprawdę zadowolony z odpowiedzi dyrektor. Zwraca się do 2-ego z tym samym pytaniem.
- Mrugnięcie - odpowiada kandydat - mruga się okiem cały czas a nawet tego nie zauważamy.
- Bardzo dobrze - mówi dyrektor i pyta 3-go.
Ten miał więcej czasu więc starannie przygotował odpowiedź:
- No więc w domu mojego ojca jak wyjdzie się na zewnątrz budynku to jest tam taki mur. Jest na nim przycisk jak się go wciśnie to momentalnie zapala się światło na całej posesji. Nie ma nic szybszego niż włączenie światła.
- Doskonale! A pan? - pyta 4-tego kandydata.
- Według mnie najszybsza jest sraczka.
- Co?! - pyta zdziwiony dyrektor.
- Spokojnie, już wyjaśniam. Widzi pan przedwczoraj źle się poczułem i pobiegłem do kibla. Ale zanim zdążyłem pomyśleć, mrugnąć czy włączyć światło zesrałem się w gacie.
4.26
Lubi
13
osób
Odsmażony:
89
dni temu
Autor:
nataloa566
O szefie
Postanowiłem wziąć krótki urlop. Uzmysłowiłem sobie jednak, że przecież wszystko już wykorzystałem. Ba! Chyba nawet zalegam szefowi dzień (lub dwa). Pomyślałem, że najszybciej zmiękczę bossowe serce, gdy zrobię coś tak głupiego, że ten zacznie się nade mną litować! No, bo przecież przemęczony jestem, przepracowany i... zaczyna mi odbijać. Samo życie... Następnego dnia przyszedłem trochę wcześniej do pracy. Rozejrzałem się dookoła i... Mam! Odbiłem się od podłogi i poszybowałem w kierunku żyrandola, złapałem go mocno i wiszę! Wchodzi kolega zza biurka obok i rozdziawia gębę, patrząc na mnie.
- Ciiiii - szepczę konspiracyjnie. - Rżnę psychola, bo chcę kilka dni wolnego. Gram żarówkę, rozumiesz?
Kilka sekund później wchodzi szef.
Już od progu huczy basem, co ja tam robię u góry.
- Ja jestem żarówka! - wypiszczałem.
- No co ty? Pogrzało cię! Weź lepiej kilka dni wolnego, niech ci główka odpocznie!
Wdzięcznie sfrunąłem na podłogę i zaczynam się pakować. Kątem oka widzę, że kolega też zaczyna się pakować!
Szef zainteresowany pyta go:
- A pan dokąd?
- No, do domu... Przecież po ciemku nie będę pracował!
3.96
Lubi
3
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Anonim
O szefie
- Dlaczego ciągle spóźniasz się do pracy? - pyta szef pracownika.
- Bo w windzie jest napisane "TYLKO OSIEM OSÓB" a wie pan ile zajmuje mi znalezienie pozostałej siódemki?
4.02
Lubi
3
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
gta
1
2
następna
Losowe
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
16
All online:
68
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0487s, odsłon: , 03:09:17