Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
169
Dowcipy online:
20
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
nisowka
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(100)
Antyreligijne
(1)
Inne
(7)
Listy
(1)
O alkoholu
(2)
O aptekarzach
(1)
O babci
(1)
O bacy
(3)
O blondynkach
(3)
O chłopcach
(3)
O diable
(3)
O duchownych
(8)
O dziadku
(6)
O facetach
(8)
O Hitlerze
(2)
O Jasiu
(26)
O jaskiniowcach
(1)
O kierowcach
(4)
O kochankach
(5)
O kontrolerach
(1)
O laskach
(3)
O lekarzach
(2)
O małżeństwie
(9)
O mężach
(5)
O motocyklistach
(1)
O narkotykach
(1)
O nauczycielach
(11)
O Niemcach
(5)
O pijakach
(5)
O Polaku
(6)
O policjantach
(8)
O polityce
(2)
O rodzicach
(5)
O Ruskich
(12)
O sąsiadach
(2)
O sportowcach
(2)
O studentach
(4)
O świętach
(1)
O Świętym Mikołaju
(1)
O szefie
(3)
O teściowej
(5)
O turystach
(1)
O Tusku
(2)
O uczniach
(5)
O wariatach
(1)
O wędkarzach
(2)
O więźniach
(1)
O wojsku
(1)
O zajączku
(2)
O żonach
(9)
O zwierzątkach
(10)
O złodziejach
(1)
O złotej rybce
(1)
Po góralsku
(1)
Rozmowy telefoniczne
(1)
Śmieszne zagadki
(1)
Wierszyki
(1)
Z przekleństwami
(2)
Przejdz do Kategorii
'
O duchownych
'
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
nisowka
z kat. O duchownych
O policjantach
O duchownych
Idzie ksiądz ulicą obok komisariatu policji i zobaczył na drodze rozjechanego zdechłego psa.
Bez namysłu wchodzi na komisariat i krzyczy do siedzących policjantów:
- Wy tu sobie bezczynnie siedzicie, a na drodze leży zdechły pies!
Jeden z policjantów na to:
- Hehe.. ja to myślałem, że wy jesteście od pogrzebów.
Wszyscy się śmieją, a ksiądz na to:
- Przyszedłem powiadomić najbliższą rodzinę.
4.15
Lubi
18
osób
Odsmażony:
Dzisiaj
Autor:
truskawa
Antyreligijne
O duchownych
W pewnej małej angielskiej mieścinie był sobie ksiądz, który oprócz obowiązków duszpasterskich, lubił hodowle drobiu.
Któregoś jednak dnia księdzu zginął kogut.
Początkowo ksiądz myślał, że kogut po prostu uciekł, jednak minął jakiś czas, a koguta nie ma.
Ksiądz zmartwił się doszedł do wniosku, że mu ukradziono koguta.
Po niedzielnej mszy, kiedy wierni zbierali się już do wychodzenia, ksiądz ich powstrzymał:
- Mam jeszcze jedną, bardzo wstydliwą sprawę do załatwienia.
- Chciałbym spytać, kto z obecnych tutaj ma koguta?
Wszyscy mężczyźni wstali.
- Nie, nie... - to nieporozumienie. Może spytam inaczej, kto ostatnio widział koguta?
Wszystkie kobiety wstały.
- Oj, nie, nie... to też nie o to chodzi - może wyrażę się inaczej: kto ostatnio widział koguta, który do niego nie należy?
Połowa kobiet wstała.
- Parafianie - nie rozumiemy się, spytam wprost - kto widział ostatnio mojego koguta?
Wstał chórek chłopięcy, ministranci i organista.
4.09
Lubi
8
osób
Odsmażony:
133
dni temu
Autor:
pawel
O duchownych
Dwaj młodzi księża rozmawiają na temat spowiedzi.
Pierwszy stwierdza:
- Od tego, co się teraz słyszy od młodzieży przy spowiedzi, to się człowiekowi dosłownie czapka podnosi.
- To po co kładziesz ją na kolanach.
4.16
Lubi
3
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Anonim
Wierszyki
O duchownych
Do księdza Karmelity przychodzi koleś opity.
-Proszę księdza całowałem
-Ależ chłopcze to rozpusta całowałeś dziewczę w usta.
-Proszę księdza trochę niżej
-Ależ chłopcze co za gust? Całowałeś dziewczę w biust
-Proszę księdza trochę niżej
-Ależ chłopcze to występek całowałeś dziewczę w pępek
-Proszę księdza jeszcze niżej
-Ależ chłopcze bądź przeklęty całowałeś dziewczę w pięty
-Proszę księdza trochę wyżej
-Biorąc wszystko w jedną grupę całowałeś dziewczę w d**e
-Niechaj będę potępiony całowałem z drugiej strony.
4.12
Lubi
10
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
AddemS
O policjantach
O duchownych
Jaka jest różnica między policjantem a księdzem?
Ksiądz mówi: pan z wami.
Policjant: pan z nami.
4.13
Lubi
8
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
ziuta
O Jasiu
O duchownych
O facetach
Mama wysłała Jasia do sklepu, żeby kupił chleb. Jasiu kupił misia. Mama go solidnie op...rzyła i zamknęła w szafie za karę. Nieco później u mamy zjawił się kochanek. Doszło do zbliżenia. W pewnym momencie ktoś zapukał do drzwi.
-Chowaj się, to mój mąż - powiedziała mama Jasia do swego kochanka.
Facet bez namysłu wskoczył do szafy. W środku oczywiście był Jasiu.
-Panie, kup pan misia.
-Odczep się, nic nie kupię.
-Panie, bo zawołam ojca.
-No dobra, kupię misia.
-Panie, oddaj pan misia.
-Zwariowałeś, już kupiłem.
-Panie, bo ojca zawołam.
-No dobra, oddam ci.
-A teraz kup pan misia.
-Nie.
-Zawołam ojca...
-Dobra, cicho... Kupię.
I tak jeszcze parę razy, póki Jasio nie ogołocił faceta z całej kasy. Nazajutrz Jasio przelicza sobie pieniążki. Zauważyła to matka.
-Skąd masz tyle pieniędzy? Na pewno ukradłeś! Idź do kościoła się wyspowiadać!
Jasiu poszedł do kościoła, podchodzi do konfesjonału i mówi:
-Proszę księdza, ja w sprawie misia...
-Sp..., nie mam już więcej pieniędzy.
4.07
Lubi
11
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
mloda88
O pijakach
O duchownych
Wchodzi pijak na dworzec autobusowy, szuka wolnego miejsca, ale nie ma dużego wyboru, więc siada obok księdza. Ksiądz niezadowolony, bo pijak "wonie" alkoholem, z jednej kieszeni wystaje mu butelka, z drugiej papierosy. Pijak wyjmuje gazetę i czyta. Po chwili zwraca się do księdza z pytaniem:
- Może mi ksiądz powiedzieć co powoduje artretyzm?
Ksiądz pomyślał: no! teraz mu palnę kazanie! - i zaczyna:
- Jeżeli nadużywasz alkoholu, papierosów, prowadzisz życie niemoralne - cudzołożysz, kradniesz, nie szanujesz wartości - to Bóg zsyła artretyzm!
Pijak pokiwał ze zdziwieniem głową, zakrył się gazetą i czyta dalej. Po chwili księdzu głupio się zrobiło, że tak z góry potraktował bliźniego, zaczyna w pojednawczym tonie:
- Przepraszam, wiem że tak nie powinienem, a jak długo pan ma ten artretyzm?
- Kto? Ja? - dziwi się pijak - ja nie mam, właśnie czytam, że papież ma...
4.24
Lubi
8
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
TERESA
O duchownych
Przychodzi biskup na wizytację do kościoła.
Przegląda księgi wieczyste.
Nagle, patrzy ochrzczono psa.
Zdziwił się i mówi do księdza:
- Księże Piotrze, psa? Tak nie wolno!
Na to ksiądz:
- Biskupie ja wiem, ale dali 100 tysięcy złotych, a dach przecieka i ogrzewanie szwankuje.
- Aaaa, no to trzeba pieska przygotować do bierzmowania.
4.19
Lubi
12
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
fiziunamoniuuu
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
20
All online:
169
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0176s, odsłon: , 16:06:40