Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
214
Dowcipy online:
27
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
Lol555
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(84)
Antyreligijne
(18)
Czarny humor
(1)
Inne
(4)
Instrukcje obsługi
(4)
Lech Czech i Rus
(12)
O alkoholu
(1)
O alpinistach
(1)
O babci
(2)
O blondynkach
(6)
O Chińczykach
(1)
O chłopcach
(2)
O diable
(4)
O duchownych
(4)
O dziadku
(5)
O dziewczynkach
(2)
O Hitlerze
(1)
O Jasiu
(54)
O jedzeniu
(1)
O Jezusie
(2)
O laskach
(3)
O małżeństwie
(1)
O mężach
(1)
O nauczycielach
(22)
O Niemcach
(4)
O pijakach
(1)
O Polaku
(7)
O policjantach
(3)
O rodzicach
(11)
O Ruskich
(2)
O sąsiadach
(1)
O starym
(1)
O strażakach
(1)
O szefie
(2)
O uczniach
(6)
O wędkarzach
(1)
O wojsku
(2)
O żonach
(1)
O żołnierzach
(1)
O zwierzątkach
(2)
Opowieści
(1)
Śmieszne zagadki
(1)
Z przekleństwami
(4)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
Lol555
wstecz
1
2
3
4
...
11
następna
O Jasiu
O strażakach
Jasiu jest strażakiem i jedzie gasić blok:
- Wy wejdźcie na górę i rzucajcie mi ludzi, ja będę ich łapał.
- Dobra
Rzucają mu 1 złapał i położył, 2 to samo.
W końcu rzucają murzyna.
Jasiu go nie złapał i krzyczy:
- Spalonych nie rzucajcie!
4.12
Lubi
32
osób
Odsmażony:
11
dni temu
Autor:
Hareko
O Jasiu
O małżeństwie
O policjantach
Jedzie rodzina szosą: mąż, żona i dwuletni Jaś. Zatrzymuje ich Policja i bada ich alkomatem:
Mąż: 2 promile,
- Do radiowozu! Już!
- Ależ panie, macie alkomat zepsuty, niech pan bada żonę!
Żona: 2 promile.
- Tym bardziej do radiowozu!
- Ależ naprawdę nic nie piliśmy! Niech pan zbada Jasia! Dziecku przecież byśmy nie dawali!
Jaś: 2 promile.
- Przepraszamy państwa, rzeczywiście mamy zepsuty alkomat. Proszę jechać dalej, do widzenia! - mówi policjant.
Rodzinka jedzie dalej. Po chwili mąż odwraca się do żony i mówi:
- Widzisz? A mówiłaś, żeby Jasiowi nie dawać!
4.24
Lubi
22
osób
Odsmażony:
11
dni temu
Autor:
LuKaS
O Niemcach
O Polaku
Lech Czech i Rus
Lecą samolotem Polak, Niemiec i Rus.
Opowiadają o swoich kobietach jakie są grube.
Rus powiedział, że jak jego kobieta usiądzie na krześle to nawet mucha koło niej się nie zmieści.
Niemiec powiedział:
- twoja kobieta to nic. Moja jak usiądzie na wersalce to nawet mucha koło niej nie usiądzie.
Polak powiedział:
- wasze kobiety to nic w porównaniu z moją. Ja jak zaniosłem swojej kobiecie majtki do prania to powiedzieli, że namiotów nie przyjmują.
4.14
Lubi
26
osób
Odsmażony:
13
dni temu
Autor:
patrycja
O szefie
Antyreligijne
Na korytarzu pewnej firmy stoi pracownik przy niszczarce do dokumentów.
Podchodzi do niego dyrektor z dokumentem w ręku.
Na tym dokumencie pełno pieczątek i kilka podpisów.
Dyrektor mówi do pracownika:
- Wie pan, wstyd się przyznać, ale ja nie bardzo wiem, jak się to obsługuje. Czy mógłby mi pan pokazać, jak to działa?
- Ależ oczywiście, panie dyrektorze!
Pracownik wziął dokument z ręki dyrektora, włożył do niszczarki, bzzziiiit i po wszystkim.
A dyrektor:
- To ja jeszcze jedną kopię poproszę!
3.71
Lubi
6
osób
Odsmażony:
22
dni temu
Autor:
vichta
O Jasiu
O blondynkach
Blondynka przeżywa kryzys finansowy i nie wie skąd wziąć pieniądze.
Postanowiła porwać Jasia - syna bogatej sąsiadki.
Porwała więc Jasia i napisała kartkę:
"Porwałam twojego syna. Jeżeli chcesz go jeszcze kiedyś zobaczyć, to jutro pod wielkim dębem w parku masz położyć w plastikowej torbie 100 000 zł".
Blondynka przykleiła mu tą kartkę do pleców i puściła do domu.
Następnego dnia znalazła pod wielkim dębem w parku te 100 000 zł i karteczkę:
"Nie wiem jak blondynka mogła zrobić blondynce coś takiego".
3.64
Lubi
3
osób
Odsmażony:
24
dni temu
Autor:
tomek
O Polaku
Lech Czech i Rus
Był sobie Polak, Czech i Rus.
Diabeł kazał im wejść do jaskini w której są komary i wyjść bez bąbli.
Pierwszy był Czech - wziął sobie nóż wszedł, wyszedł z bąblami.
Drugi był Rus - wziął sobie pistolet wszedł, wyszedł z bąblami.
Potem był Polak - wziął sobie łapkę na muchy wszedł, wyszedł bez bąbli.
Oni się go pytają jak to zrobił.
Polak odpowiada:
- Zabiłem jednego reszta poszła na pogrzeb.
3.85
Lubi
16
osób
Odsmażony:
41
dni temu
Autor:
AGNES
O Jasiu
O rodzicach
Antyreligijne
Jasiu leci zdesperowany do mamy i krzyczy:
- Mamo, mamo drabina spadła!
- To czego lecisz z tym do mnie, leć do ojca.
Po chwili zastanowienia pyta:
- Czy on o tym wie?
- No jasne, stał na najwyższym szczeblu!
3.86
Lubi
5
osób
Odsmażony:
42
dni temu
Autor:
klaudia
O Jasiu
Antyreligijne
Jasio przyjechał na kilka dni do Warszawy w odwiedziny do Julki i Pawła.
Mamie obiecał, że będzie dawał dobry przykład swoim kuzynom.
Już drugiego dnia chwali się wujkowi:
- Dziś pomogłem przejść przez jezdnię staruszce, waszej sąsiadce.
W nagrodę otrzymałem batonik.
Następnego dnia przybiega Paweł:
- Dziś ja pomogłem tej pani przejść przez jezdnię.
Też dostałem batonik.
Trzeciego dnia za taki sam dobry uczynek czekoladkę dostaje Julka.
Czwartego popołudnia stają w komplecie i wykrzykują chórem:
- Pomogliśmy naszej sąsiadce przejść przez ulicę!
- A musieliście wszyscy troje?
- Tak, bo stawiała opór.
3.85
Lubi
9
osób
Odsmażony:
49
dni temu
Autor:
bellatriks
wstecz
1
2
3
4
...
11
następna
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
27
All online:
214
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0123s, odsłon: , 17:10:12