Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
1560
Dowcipy online:
104
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
Radimjr
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(56)
Antyreligijne
(2)
Inne
(9)
O alkoholu
(1)
O Anglikach
(2)
O aptekarzach
(1)
O babci
(1)
O bacy
(9)
O biznesmenach
(1)
O blondynkach
(2)
O dresiarzach
(1)
O duchownych
(3)
O dziadku
(3)
O dziewczynkach
(1)
O facetach
(4)
O fryzjerach
(1)
O góralach
(1)
O grubasach
(1)
O Jasiu
(3)
O jedzeniu
(1)
O kierowcach
(5)
O kochankach
(1)
O laskach
(8)
O lekarzach
(3)
O małżeństwie
(5)
O mężach
(5)
O Niemcach
(1)
O pijakach
(2)
O policjantach
(3)
O psychologach
(1)
O rodzicach
(3)
O rolnikach
(3)
O Ruskich
(1)
O sędziach
(1)
O sportowcach
(1)
O studentach
(1)
O szefie
(1)
O teściowej
(1)
O turystach
(7)
O uczniach
(1)
O wojsku
(1)
O zakonnicach
(1)
O żonach
(6)
O żołnierzach
(1)
O zwierzątkach
(3)
Po góralsku
(2)
Religijne
(3)
Śmieszne zagadki
(2)
W restauracji
(1)
Z przekleństwami
(2)
Przejdz do Kategorii
'
O turystach
'
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
Radimjr
z kat. O turystach
O turystach
O bacy
Turysta wybrał się w góry.
Po drodze zatrzymał się przy studni.
Widniał na niej napis: STUDNIA BEZ DNA.
Turysta wrzucił kamień i nasłuchuje... Nic.
Wrzucił większy kamień... Nic.
Wrzucił taki duży kamień, nasłuchuje... Nic.
Nagle do studni wskoczyła koza.
Zdziwił się wielce, ale ruszył dalej w góry.
Wracając napotkał bacę przy studni.
Baca pyta:
- Panocku nie widzieliście mojej kozy?
- Widziałem, wskoczyła do studni.
- Jak to wskoczyła, jak była do takiego dużego kamienia uwiązana?!
4.27
Lubi
16
osób
Odsmażony:
30
dni temu
Autor:
bojka122
O kierowcach
O turystach
O facetach
Autobus z wycieczką zbliża się do granicy.
– Piwo! Siku! – po raz któryś z rzędu rozweseleni pasażerowie zmuszają kierowcę do zatrzymania.
Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze, kierowca pyta głośno:
– Czy kogoś Wam nie brakuje?
Cisza. Po przekroczeniu granicy do kierowcy podchodzi mężczyzna i lekko bełkocząc mówi:
– Nie ma mojej żony...
– No przecież – wścieka się kierowca – przed odjazdem pytałem, czy kogoś Wam nie brakuje!
Na to facet:
– Ale mnie jej nie brakuje, tylko mówię, że jej nie ma...
3.68
Lubi
12
osób
Odsmażony:
31
dni temu
Autor:
Monika16
O góralach
O turystach
O bacy
Idzie góral do ubikacji w górach i pyta:
- Je tam kto?
Słyszy odpowiedz turysty:
- Tu się nie je, tu się sra.
3.96
Lubi
14
osób
Odsmażony: ponad
rok
temu
Autor:
Paweł
O turystach
O zwierzątkach
O bacy
Pyta turysta bacę:
- Baco czy ten mały piesek jest twój?
- Ta.
- To dlaczego na furtce jest napisane uwaga pies?
- Bo już trzy razy mi go nadepnięto.
3.8
Lubi
2
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
paula
O turystach
Inne
Gość hotelowy schodzi do recepcji i mówi:
- Zasłałem łóżko.
- W porządku - odpowiada recepcjonistka.
- Nie bałdzo.
3.93
Lubi
1
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
Koniu
O turystach
Po góralsku
O bacy
Turysta pyta bacę:
- Baco dam Wam 2000 zł, za jedną noc z Waszą Gaździną.
Baca się namyślił i mówi:
- Ale tylko za jedną nockę?
- Tak - mówi turysta - chcę posmakować, jak to jest z rodowitą góralką.
Zapada noc.
Gaździna się rozbiera, turysta też.
Nagle Gaździna oznajmia:
- Gniewom się!
Zaniepokojony turysta pyta:
- Ale dlaczego się gniewacie, dyć Wos jeszcze nawet nie tknąłem?
- Ni jo sie gniewom, ino Wom się gnie.
3.65
Lubi
3
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
dawid
O turystach
O bacy
Idzie turysta i spotyka bacę siedzącego na hali i pasącego barany. Turysta nie miał zegarka podchodzi więc do bacy i pyta:
- Baco, a nie wiecie aby która jest godzina?
Baca wziął w rękę kij i zaczął gmerać w jajach najbliższego barana.
- A ósma dwadzieścia.
Turystę wielce zaciekawiło to nowatorskie podejście do mierzenia czasu i poprzysiągł sobie, że wracając znowu zapyta bacę.
Jak powiedział tak zrobił.
Wracając znowu podszedł do bacy, który nadal siedział w tym samym miejscu.
- Baco, a powiedzcie ino, która teraz jest godzina?
Baca znów wziął w ręce kijek i jak poprzednio zaczął gmerać w jajach barana, który pasł się przed nim i mówi:
- A czwarta dziesięć.
Tego już było za wiele.
- Baco a jak Wy to w jajach barana czytacie, która jest godzina?
- Jo nie w jajach cytom ino one mi zasłaniają wieżę z kościoła!
4.15
Lubi
6
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
wariat
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
104
All online:
1560
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0174s, odsłon: , 12:31:05