Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
181
Dowcipy online:
20
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały które lubi
nisowka
Kategorie ulubionych
Pokaż wszystkie
(100)
Antyreligijne
(1)
Inne
(7)
Listy
(1)
O alkoholu
(2)
O aptekarzach
(1)
O babci
(1)
O bacy
(3)
O blondynkach
(3)
O chłopcach
(3)
O diable
(3)
O duchownych
(8)
O dziadku
(6)
O facetach
(8)
O Hitlerze
(2)
O Jasiu
(26)
O jaskiniowcach
(1)
O kierowcach
(4)
O kochankach
(5)
O kontrolerach
(1)
O laskach
(3)
O lekarzach
(2)
O małżeństwie
(9)
O mężach
(5)
O motocyklistach
(1)
O narkotykach
(1)
O nauczycielach
(11)
O Niemcach
(5)
O pijakach
(5)
O Polaku
(6)
O policjantach
(8)
O polityce
(2)
O rodzicach
(5)
O Ruskich
(12)
O sąsiadach
(2)
O sportowcach
(2)
O studentach
(4)
O świętach
(1)
O Świętym Mikołaju
(1)
O szefie
(3)
O teściowej
(5)
O turystach
(1)
O Tusku
(2)
O uczniach
(5)
O wariatach
(1)
O wędkarzach
(2)
O więźniach
(1)
O wojsku
(1)
O zajączku
(2)
O żonach
(9)
O zwierzątkach
(10)
O złodziejach
(1)
O złotej rybce
(1)
Po góralsku
(1)
Rozmowy telefoniczne
(1)
Śmieszne zagadki
(1)
Wierszyki
(1)
Z przekleństwami
(2)
Przejdz do Kategorii
'
O szefie
'
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały które lubi
nisowka
z kat. O szefie
O szefie
O zwierzątkach
Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet.
Dyrektor hodowli pyta go co potrafi:
- Może zainteresuje pana fakt - odpowiada interesant - że rozumiem mowę zwierząt.
- Tak? - pyta zdziwiony dyrektor - to chodźmy do krówek, zobaczymy co pan potrafi.
Wchodzą do krówek a tu krasula "Muuuu!"
- Co ona powiedziała?
- Że daje 10 litrów mleka a Wy wpisujecie tylko 4.
- O kurde! Ale chodźmy do świnek.
Wchodzą do świnek a tu "Chron, chron!"
- A ta co powiedziała?
- Ze daje 5 prosiąt a Wy wpisujecie 3.
- O ja pier... Chodźmy jeszcze do baranów.
W drodze przez podwórko mijają kozę a ta "Meeeee!"
- Pan jej nie słucha - szybko mówi dyrektor - to było dawno i byłem wtedy pijany...
4.18
Lubi
17
osób
Odsmażony:
75
dni temu
Autor:
Zet t t t t t t t t t t t t
O szefie
O wędkarzach
Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko.
Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego, żeby go przetestować.
Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:
- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.
- Jedną, szefie.
- Co?! Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?
- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.
Szefa zatkało.
- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?
- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby.
- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?
- Potem przekonałem klienta, żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.
- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?
- On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony, ale zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu, to może pojechałby przynajmniej na ryby.
4.3
Lubi
21
osób
Odsmażony:
83
dni temu
Autor:
jarzdawid10
O pijakach
O szefie
Rozmowy telefoniczne
O alkoholu
W środku nocy do domu szefa sklepu monopolowego dzwoni telefon:
- Panie, o której pan otwierasz sklep?
- Co za bezczelność dzwonić o tej porze! - odpowiada właściciel sklepu i odkłada słuchawkę.
Dwie godziny później telefon dzwoni ponownie:
- Panie kochany, to jak będzie z otwarciem tego miłego sklepu?
- Nich mi pan da spokój, ja chcę spać!
Po godzinie telefon ponownie dzwoni:
- Paaaanie, kkkierowniku, oooo kktóreej paaan ootwiera teen wsspaniały ssklep?
- Ty pijaku jeden, ty ochlapusie pieprzony, ty...O dziesiątej, ale i tak cię nie wpuszczę!
- Aale ja niee chccę wejśść, ja chcccę wyjśść!
4.26
Lubi
12
osób
Dodany ponad
rok
temu
Autor:
Betty
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
20
All online:
181
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.009s, odsłon: , 16:28:00