Kawały w poczekalni

Rodzina jedzie pociągiem do Warszawy.
- Co to za ustrojstwo?! - Wydarła się 6 letnia dziewczynka.
- Pociąg. - Odpowiedziała mama dziewczynki.
- Ale to jest jakieś głupie i dziwne! 2 lata temu były lokomotywy na parę...

- Idę w Kiepskich świat. - Powiedziała dziewczynka. Tak brzmiał jej kultowy tekst gdy się obrażała.

Zdjęcie rodzinne.
- Majka! - Zawołała starsza siostra dziewczynki.
- Co? - Odpowiedziała dziewczynka.
- Będzie zdjęcie rodzinne, chcesz być na zdjęciu? - zapytała się starsza siostra dziewczynki.
- Nie, wolę poczytać książkę. - Odpowiedziała dziewczynka.
- Nie umiesz czytać - powiedziała siostra dziewczynki
- Znam na pamięć, a poza tym, nauczyłam się czytać w wieku 4 lat. To było 2 lata temu... - Wytłumaczyła dziewczynka
- A, no tak - Powiedziała siostra dziewczynki.

Wchodzi dziewczyna do księgarni. Sprzedawca śpi.
- Na pomoc! Złodziej! Ktoś próbuje ukraść moje kapcie! - Wykrzyczał sprzedawca.
- No ale ja panu nie kradnę kapci, chciałam ukraść książkę.

Mama jasia jest tak gruba,
że jak wchodzi na wagę, na ekraniku
wyświetla się:
"Proszę wchodzić pojedynczo!".

Co łączy żyda i dezodorant?
Oboje są w gazie

Przychodzi szatan do trzech mężczyzn, po czym mówi:
Załóżcie sklep, w którym musi być wszystko. Po jakimś czasie odwiedzę wasze sklepy, i przyjdę na kontrolę. Ten kto nie bedzie miał wszystkiego, trafia do piekła.
Po jakimś czasie, szatan przybył do pierwszego mężczyzny, po czym pyta: czy masz w swym sklepie wszystko?
Mężczyzna odpowiada że tak.
A więc czy masz nic? Spytał szatan
Nie, nie mam. Odpowiedział mężczyzna.
Po wysłaniu pierwszego mężczyzny odwiedził drugiego, i pyta: skoro masz w swoim sklepie wszystko, to czy masz nic?
Nie mam. Odpowiedział po czym został wysłany do piekła.
Szatan przychodzi do trzeciego mężczyzny i pyta: a więc, czy ty masz nic w swoim sklepie?
Mężczyzna odpowiada: Tak, niech szatan podąża za mną.
Mężczyzna prowadzi szatana do ciemnego pokoju, bez okien, po czym zgasza światło.
Mężczyzna pyta: co widzisz?
Szatan odpowiada: nic.

Jakich pistoletów nie ma w Afryce?
Na wodę.

Co zrobić aby dzieci z Afryki nie chodziły głodne?
Uciąć im nogi