Home
Kartki
Tapety
Dowcipy
Życzenia
Opisy
SMSy
Sennik
w Kinach
Konkursy
Filmiki
Gry
Teledyski
Rozmówki
Społecz.
Puzzle
Forum
Online:
910
Dowcipy online:
37
Wszystkie kawały
Moje ulubione
Moje dodane
Poczekalnia
Drukuj
Dodaj kawał
Stwórz obrazek z kawałem
Kawały dodane przez
Admin
Kategorie dodanych
Pokaż wszystkie
(665)
Czarny humor
(10)
Inne
(28)
Lech Czech i Rus
(1)
Listy
(3)
O alkoholu
(13)
O aptekarzach
(1)
O arabach
(5)
O artystach
(1)
O babci
(10)
O babie
(5)
O bacy
(3)
O biznesmenach
(1)
O blondynkach
(18)
O brunetkach
(1)
O budowlańcach
(1)
O Chińczykach
(1)
O chłopcach
(7)
O cyrku
(1)
O diable
(1)
O dresiarzach
(1)
O duchownych
(10)
O dziadku
(14)
O dziewczynkach
(2)
O emigrantach
(2)
O facetach
(84)
O fąfarach
(4)
O Francuzach
(3)
O fryzjerach
(2)
O grubasach
(2)
O Hitlerze
(1)
O hrabim
(6)
O informatykach
(3)
O Jasiu
(38)
O jedzeniu
(3)
O Jezusie
(3)
O kelnerach
(7)
O kierowcach
(9)
O kochankach
(2)
O Kowalskim
(6)
O kowbojach
(1)
O laskach
(32)
O lekarzach
(43)
O listonoszach
(3)
O marynarzach
(2)
O małżeństwie
(56)
O mężach
(74)
O motocyklistach
(4)
O myśliwych
(2)
O nauczycielach
(25)
O Niemcach
(2)
O pijakach
(8)
O piłkarzach
(2)
O Polaku
(5)
O policjantach
(24)
O polityce
(19)
O rodzicach
(41)
O rolnikach
(2)
O Ruskich
(6)
O sąsiadach
(12)
O sędziach
(7)
O sportowcach
(1)
O starej
(7)
O starym
(5)
O strażakach
(1)
O studentach
(9)
O świętach
(1)
O Świętym Mikołaju
(2)
O szefie
(24)
O teściowej
(19)
O turystach
(4)
O uczniach
(7)
O Uni Europejskiej
(1)
O urzędnikach
(1)
O wariatach
(3)
O wędkarzach
(3)
O więźniach
(3)
O wnuku
(1)
O wojsku
(1)
O zajączku
(4)
O zakonnicach
(3)
O żonach
(114)
O żołnierzach
(8)
O zwierzątkach
(23)
O złodziejach
(2)
O złotej rybce
(3)
O łysych
(4)
Opowieści
(17)
Przykazania
(1)
Religijne
(4)
Rozmowy telefoniczne
(13)
Śmieszne zagadki
(3)
Szczyty głupoty
(3)
W restauracji
(13)
Wierszyki
(1)
Z przekleństwami
(10)
Złote myśli
(40)
A
A
A
A
Poukładaj według:
Nowe
Najlepsze
Fanów
Wejść
Długość kawału:
Wszystkie
do 100
do 180
powyżej 180
Kawały dodane przez
Admin
wstecz
1
2
3
4
...
84
następna
O zajączku
Przychodzi zając do lisicy i mówi:
-jak mi się oddasz to dam ci stówe
-nie oddam ci się spadaj ja taka nie jestem
-no oddaj mi ,się pokochamy się chwile i masz sto złotych
i tak jeszcze kilka razy bezskutecznie zając próbował podejść lisicę, w końcu po którymś razie lisica myśli:
w końcu 100zł drogą nie chodzi, męża nie ma nic sie nie dowie. I jak pomyślała tak zrobiła .
zając swoje zrobił stówe zostawił i poszedł.
Wieczorem wraca lis do domu i pyta lisicy:
-zając był? na co lisica zdezorientowana:
-był, był
-a stówe oddał
-oddał oddał.
3.86
Lubi
0
osób
Odsmażony:
27
dni temu
Autor:
admin
O żonach
O małżeństwie
O facetach
Stanął facet przy ulicy, podniósł rękę, żeby zawołać taksówkę i w tym momencie zatrzymała się taryfa. - Perfekcyjnie trafiony moment! Identycznie jak Mirek - mówi taksówkarz. - Kto? - pyta pasażer. - Mirosław Woźniak... Jest to facet, który wszystko robił w samą porę. Podobnie jak nadjechałem w chwili kiedy pan podniósł rękę. Dokładnie tak wszystko wychodziło w życiu Mirkowi - jednym słowem idealnie. - Nikt nie jest idealny. - Ale w przypadku Mirka właśnie tak było. Był wspaniałej atletycznej budowy. Mógł wygrać Wielkiego szlema w tenisie. Mógł grać w golfa z profesjonalistami. Śpiewał jak słowik, tańczył jak gwiazda z Broadwayu. A jak grał na fortepianie! Był niesamowitym facetem. - No to rzeczywiście był wspaniałym człowiekiem. - Ale to jeszcze nic! Miał pamięć jak komputer. Pamiętał urodziny wszystkich których znał. Znał się na winach, do którego dania ma które zamówić oraz jakim widelcem jeść poszczególną potrawę. Umiał naprawić wszystko. Nie jak ja. Kiedy wymieniam bezpiecznik, pół ulicy zostaje bez prądu... Ale Mirosław Woźniak robił wszystko idealnie. - No niesamowity facet! - Zawsze wybierał najszybszą drogę przez miasto. Nie jak ja. Ja zawsze utknę w korkach... Ale Mirek nigdy się nie pomylił. Zawsze był idealnie ubrany, a buty miał zawsze idealnie wyglancowane. Był doskonałym człowiekiem! Nikt się nie może porównać z Mirosławem Woźniakiem. - Wyjątkowo ciekawa osoba. Jak go pan poznał? - Nigdy go nie poznałem, ale ciągle o nim słyszę. To były facet mojej żony.
3.94
Lubi
0
osób
Odsmażony:
28
dni temu
Autor:
admin
O nauczycielach
O polityce
USA. Pierwszy dzień nauki. Nauczycielka przedstawia nowego ucznia:
- To jest Sakiro Suzuki z Japonii.
Lekcja się zaczyna. Nauczycielka mówi:
- Dobrze zobaczymy, jak sobie radzicie z historią. Kto mi powie, czyje to są słowa:
- "Dajcie mi wolność albo śmierć"?
W klasie cisza. Suzuki podnosi rękę:
- Patrich Henery, 1775, Filadelfia.
- Bardzo dobrze, Suzuki. A kto powiedział:
- "Państwo to ludzie. ludzie nie powinni więc ginąć"?
Znowu Suzuki:
- Abraham Lilcoln, 1863, Waszyngton.
Nauczycielka do uczniów z wyrzutem:
- Wstydźcie się. Suzuki to Japończyk, a zna amerykańską historię lepiej niż wy!
W klasie zapada cisza i nagle słychać głośny szept.
- Pocałuj mnie w dupę, Japończyku...
- Kto to powiedział? - krzyczy nauczycielka, na to Suzuki podnosi rękę i mówi:
- Generał McArthur w 1942 na Grandalcanal i Lee lacocca w 1982 roku na walnym zgromadzeniu Chryslera.
W klasie jeszcze ciszej...Ktoś szepcze:
- Rzygać mi się chce.
- Kto to ? - Wrzeszczy nauczycielka, na co Suzuki szybko odpowiada:
- George Bush senior do premiera Tasaki w 1991 podczas obiadu.
Jeden z naprawdę już wkurzonych uczniów wstaje i mówi głośno:
- Suzuki to kupa gówna!
A Suzuki:
- Valentino Rossi w Rio na Grand Prix Brazylii w 2002 roku!
Klasa popada w histerię, nauczycielka mdleje, do klasy wchodzi dyrektor:
- Cholera, takiego burdelu to ja jeszcze nie widziałem!
Suzuki:
- Janusz Korwin-Mikke na obradach Europarlamentu. Strasbourg 2014.
4.07
Lubi
1
osób
Odsmażony:
30
dni temu
Autor:
admin
O teściowej
- Proszę księdza, moja teściowa to kobieta warta grzechu.
- Synu, pamiętaj o VI przykazaniu. Nie cudzołóż.
- Co też ojciec, ja miałem na myśli V przykazanie. Nie zabijaj!
4.06
Lubi
0
osób
Odsmażony:
35
dni temu
Autor:
admin
W restauracji
O facetach
Siedzi sobie facet w barze i czyta gazetę, a przed nim stoi zupa.
Do baru wpada drugi facet, strasznie głodny. Patrzy i widzi ze tamten pierwszy czyta gazetę i w ogóle nie pilnuje zupy. Bierze łyżkę i zaczyna jeść.
Je i je aż na dnie widzi - leży grzebień. Tak go ten grzebień obrzydził, że zwymiotował.
W tym momencie pierwszy podnosi głowę znad gazety i pyta:
- Co, pan też doszedł do grzebienia?
4.07
Lubi
0
osób
Odsmażony:
44
dni temu
Autor:
admin
Inne
Hrabina wraca z przyjęcia do dworu, wchodzi do swojego pokoju i mówi:
- Janie, ściągnij mój kożuszek. - Jan ściągnął kożuszek.
- Teraz ściągnij moją bluzeczkę. - Jan ściągnął bluzeczkę Hrabiny.
- A teraz spódnicę - i Jan ściągnął spódnicę.
- Jeszcze pończoszki - przypomina Hrabina i Jan ściągnął pończoszki
- No a teraz wypad z mojego pokoju i żebym cię więcej w moich ciuchach nie widziała!!!
4.07
Lubi
0
osób
Odsmażony:
47
dni temu
Autor:
admin
O polityce
- Mój wujek kandydował w ostatnich wyborach do sejmu.
- Serio? I co teraz robi?
- Nic. Wybrali go.
4
Lubi
0
osób
Odsmażony:
51
dni temu
Autor:
admin
Złote myśli
Stare chińskie przysłowie mówi,
"dopiero wtedy, gdy ci komar usiądzie na jaja uświadamiasz sobie, że nie wszystko jesteś w stanie załatwić siłą."
4.28
Lubi
1
osób
Odsmażony:
52
dni temu
Autor:
admin
wstecz
1
2
3
4
...
84
następna
Ostatnio na stronie
Zobacz więcej..
Najwięcej dodali
admin
Dodanych: 665
Anonim
Dodanych: 343
tomek
Dodanych: 162
maniak
Dodanych: 124
guru
Dodanych: 123
Dowcipy online:
37
All online:
910
Zalogowanych:
0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0074s, odsłon: , 19:47:14