Jak nazywa się zakonnica, która jest piosenkarką?
Sarvente
Czy istnieje kobieta, która każdego ranka wie w co się ubrać?
Tak. Zakonnica.
Dlaczego nie wolno strzelać do cyganów przy śmietniku?
Bo nie strzela się do zwierząt przy paśniku!
Co to jest: niebieski i ma futro?
Jeżołak
0 osob koronawirusu dostalo i tak leci cale dwa lata.Koronawirus patrzy przez kamere i mowi co to za zycie bezemnie. Wszedzie gwaru smiechu slychac az sie zle czuje.Wiec koronawirus wraca z wakacji i znow w jednym dniu 6578490 osob chorowalo.Wiec koronawirus mowi takie zycie to ja rozumiem
Przychodzi Jaś ze szkoły i idzie do mamy żeby pomogła napisać mu wypracowanie
-Mamo pomożesz mi z pracą domową?
Mama zajęta była robieniem obiadu i śpiewała sobie:
-buraczki, buraczki, czerwone buraczki.
Jaś zapisał i poszedł do taty:
-Tato pomożesz mi z pracą domową?
Tata gonił muchę krzycząc
-Jak cię dorwę to zabije od razu.
Jaś zapisał i poszedł do siostry:
-Pomożesz mi z pracą domową?
Siostra rozmawiała przez telefon z koleżanką i powiedziała:
-Co do tej grubej świni w klapkach?
Jaś zapisał i poszedł spać.
Następnego dnia w szkole nauczycielka mówi do Jasia:
-Jasiu może przeczytasz nam swoje wypracowanie?
Więc Jaś zaczął śpiewać:
-buraczki, buraczki czerwone buraczki
Nauczycielka:
-Jasiu to nie jest muzyka
Na co Jaś:
-Jak cię dorwę to zabiję cię od razu
Nauczycielka:
-Zaraz pójdziemy do dyrektorki
Jaś:
-Co do tej grubej świni w klapkach?
Przychodzi Jaś ze szkoły i idzie do mamy żeby pomogła napisać mu wypracowanie
-Mamo pomożesz mi z pracą domową?
Mama zajęta była robieniem obiadu i śpiewała sobie:
-buraczki, buraczki, czerwone buraczki.
Jaś zapisał i poszedł do taty:
-Tato pomożesz mi z pracą domową?
Tata gonił muchę krzycząc
-Jak cię dorwę to zabije od razu.
Jaś zapisał i poszedł do siostry:
-Pomożesz mi z pracą domową?
Siostra rozmawiała przez telefon z koleżanką i powiedziała:
-Co do tej grubej świni w klapkach?
Jaś zapisał i poszedł spać.
Następnego dnia w szkole nauczycielka mówi do Jasia:
-Jasiu może przeczytasz nam swoje wypracowanie?
Więc Jaś zaczął śpiewać:
-buraczki, buraczki czerwone buraczki
Nauczycielka:
-Jasiu to nie jest muzyka
Na co Jaś:
-Jak cię dorwę to zabiję cię od razu
Nauczycielka:
-Zaraz pójdziemy do dyrektorki
Jaś:
-Co do tej grubej świni w klapkach?