Opowieści - kawaly.tja.pl Najlepsze Kawały i Dowcipy w INTERNECIE !! https://kawaly.tja.pl Sat, 20 Apr 2024 05:15:34 +0200 pl Copyright www.tja.pl All rights reserved. Sat, 20 Apr 2024 05:15:34 +0200 https://kawaly.tja.pl 120 Opowieści Kawały i Dowcipy https://kawaly.tja.pl 1 2 3 4 5 6 7 8 24 Miał ślepy smaka na grzyby, więc wybrał się do lasu. Wp Miał ślepy smaka na grzyby, więc wybrał się do lasu. Wpadł na taki pomysł, że choć nic nie widzi to węchem i smakiem kierował się będzie. Znalazł pierwszego grzyba, urwał, posmakował... <br />- Podgrzybek! - krzyknął z radości. <br />Szuka dalej. <br />- Maślak! - znowu się ucieszył. <br />Szuka dalej, znalazł, smakuje... <br />- Gówno, dobrze, że nie wdepnąłem! https://kawaly.tja.pl/dowcip,mial-slepy-smaka-na-grzyby.html Thu, 18 Apr 2024 14:10:56 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Mały Jasio przyszedł do mamy i mówi: - Mamo, słuchaj, w Mały Jasio przyszedł do mamy i mówi: <br />- Mamo, słuchaj, widziałem dzisiaj tatusia z ciocia Basią w garażu. Wiesz, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem... <br />- Wystarczy, Jasiu, ta historia jest na tyle ciekawa, że chciałabym, abyś opowiedział ją również tatusiowi przy kolacji. Ciekawa jestem jego miny, kiedy to usłyszy! <br />Przy kolacji mama prosi Jasia o opowiedzenie historii. <br />- No więc, widziałem dzisiaj tatusia z ciocią Basią w garażu, najpierw tatuś ją pocałował, potem ściągnął jej bluzkę, potem ona pomogła mu zdjąć spodnie, a potem razem zrobili to samo, co ty mamusiu zrobiłaś z wujkiem Karolem, kiedy tatuś był na ćwiczeniach w wojsku... https://kawaly.tja.pl/dowcip,maly-jasio-przyszedl-do-mamy-i-mowi.html Wed, 03 Apr 2024 08:01:09 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Centrum Moskwy. Na specjalnej windzie Wańka i Mańka maluj Centrum Moskwy. Na specjalnej windzie Wańka i Mańka malują wieżowiec. Nagle Wańce zachciało się sikać. <br />- Mańka, jedziemy na dół, lać mi się chce. <br />- No co ty? Pół godziny minie, zanim na dół zejdziemy. Lej stąd. <br />- Ale tam, w dole ludzie łażą. <br />- Słuchaj, wychyl się jak możesz najbardziej, ja cię przytrzymam. Wtedy trafisz do basenu i będzie okej. <br />Wańka zgodził się. Jednak gdy tylko zaczął sikać, Mańkę zaswędziało w nosie, nie mógł powstrzymać się od kichnięcia i wypuścił Wańkę, który spadł w dół niczym głaz. <br /> <br />Po trzech latach w jednej z kafejek w Paryżu siedzą sobie trzy kobitki i rozmawiają: <br />- Najbardziej napaleni faceci są we Włoszech! Jeden taki trzy dni za mną łaził, kwiaty nosił, do knajpy zapraszał... <br />- Nie - mówi druga. - Najbardziej napaleni są w Meksyku. Jeden Meksykanin łaził za mną cały tydzień, dobierał się do mnie, obłapywał... <br />- E, co wy tam wiecie - mówi trzecia. - Najbardziej napaleni faceci są w Rosji. Idę sobie kiedyś przez centrum Moskwy i słyszę nad głową jakiś szum. Patrzę, a tam gościu na mnie leci, rozporek rozpięty, oczy wybałuszone, trzyma się za członka i krzyczy: Kuuurrrrr***aaaa! https://kawaly.tja.pl/dowcip,centrum-moskwy-na-specjalnej-windzie.html Fri, 22 Sep 2023 17:10:52 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku. Podchodz Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku. <br />Podchodzi do niej ksiądz i pyta: <br />- Jak się nazywasz, dziewczynko? <br />- Mam na imię Płatek. <br />Ksiądz zrobił wielkie oczy i pyta: <br />- Ooo, a skąd się wzięło tak egzotyczne imię? <br />- Widzi ksiądz to drzewo? Sześć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod nim miłość. Potem pod tym drzewem gorąco się kochali. Kochali się tak mocno, że z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów, okrywając ich nagie ciała. <br />Ksiądz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził małą po główce mówiąc: <br />- Piękna historia z tym Twoim imieniem. A jak się wabi Twój piesek? <br />- Pigi. <br />Ksiądz jest zdziwiony i czekając na równie zadziwiającą historię jak poprzednia, pyta: <br />- A dlaczego ma tak na imię? <br />- Bo rucha świnie! https://kawaly.tja.pl/dowcip,mala-dziewczynka-spaceruje-sobie-z.html Tue, 01 Feb 2022 14:10:18 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Rzecz się dzieje w górach. Siedzą turyści przy ognisku, Rzecz się dzieje w górach. Siedzą turyści przy ognisku, popijają tatrzańską naleweczkę, przyjemny klimat, ognia pilnuje baca.- Baco, a opowiedzcie nam jakąś historię, co by było raźniej i jeszcze przyjemniej.- Ano mogę opowiedzieć, a radosna ma być czy smutną wolicie?- Jasne, że radosną.Baca namyślił się chwilę i ochoczo rozpoczął:- Kiedyś żeśmy z juhasami owieczki na hali wypasali. Pasły się pasły, myśmy trochę popili na polanie i nam się jedna owieczka zgubiła. Szukaliśmy, szukaliśmy aż się wreszcie zguba znalazła i z tej radości żeśmy ją wszyscy jak jeden wyruchali.Turyści spojrzeli jeden na drugiego z obrzydzeniem w oczach, po czym jeden z nich nieśmiało zapytał:- Baco, a może jest jakaś inna radosna historia?- Ano jest i inna. Kiedyś żeśmy z juhasami barany na hali wypasali i ni się obejrzeli, a jeden baran nam się zgubił. Godzinami żeśmy go szukali, ale wreszcie zgubę odnaleźli. No i z tej radości żeśmy go wszyscy wyruchali jeden po drugim.- Nie no baco, to ma być radosna historia?! To może jakaś smutna jest?- Ano jest i smutna - kiedyś to ja się zgubiłem. https://kawaly.tja.pl/dowcip,rzecz-sie-dzieje-w-gorach.html Fri, 29 Oct 2021 11:05:25 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Dzieci dostały w szkole zadanie: Napisz opowiadanie z czte Dzieci dostały w szkole zadanie: <br />Napisz opowiadanie z czterema wątkami: <br />miłosnym, religijnym, historycznym i sensacyjnym. <br />Jasio napisał: <br />O mój Boże {wątek religijny} - szepnęła hrabina {wątek historyczny} - jestem w ciąży {wątek miłosny}, ale nie wiem, z kim! {wątek sensacyjny}. https://kawaly.tja.pl/dowcip,dzieci-dostaly-w-szkole-zadanie-napisz.html Tue, 26 Oct 2021 14:05:36 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy - Zapomnij wszystkiego, czego nauczyłeś się na studiach. - Zapomnij wszystkiego, czego nauczyłeś się na studiach. W naszej firmie liczy się praktyka, a nie teoria. <br />- Ale ja nigdy nie byłem na studiach. <br />- A, to przykro mi, ale nie masz odpowiednich kwalifikacji, by tu pracować. https://kawaly.tja.pl/dowcip,zapomnij-wszystkiego-czego.html Thu, 05 Aug 2021 20:10:41 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Wstaję rano, włączam moje japońskie radio, zakładam ame Wstaję rano, włączam moje japońskie radio, zakładam amerykańskie spodnie, wietnamski podkoszulek i chińskie tenisówki, po czym z holenderskiej lodówki wyciągam niemieckie piwo. Siadam przed koreańskim komputerem i w szwajcarskim banku zlecam internetowe zakupy w Anglii, po czym wsiadam do czeskiego samochodu i jadę do francuskiego hipermarketu na zakupy. Po uzupełnieniu żarcia w hiszpańskie owoce, belgijski ser i greckie wino wracam do domu, <br />siadam na włoskiej kanapie i szukam pracy w polskiej gazecie. Znowu nic... Zastanawiam się, dlaczego do cholery w Polsce nie ma pracy... https://kawaly.tja.pl/dowcip,wstaje-rano-wlaczam-moje-japonskie.html Sun, 10 May 2020 17:10:52 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z m Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem. <br />Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. <br />Następnego dnia dzieci po kolei opowiadają, pierwsza jest Małgosia. <br />- Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła. Morał - nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. <br />- Bardzo ładnie. <br />Następny Mareczek: <br />- Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo <br />jaj, rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty. <br />- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał? <br />- Nie z każdego jajka wylęga się kura. <br />- Bardzo ładnie. <br />No i wreszcie grande finale czyli prymas Jasio (pani łyka valium): <br />- Łociec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny był cicho ciemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał przy sobie tylko mundur, giwerę, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał całą whisky naraz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z 20 metrów w sam środek niemieckiego <br />garnizonu. I tu dawajta! Pandemonium! Dziadek Staszek pruje z giwerki! Niemcy walą się na ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z gubernatorem Arnoldem. Z 80 ubił i jak skończyły mu się pestki wyjął nóż i kosi Niemrów jak Boryna zborze. Na 30 klinga poszła, pozostałych dziadek zajebał z buta i uciekł. <br />W klasie konsternacja. <br />Pani, mimo valium - w spazmach, pyta się: <br />- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał? <br />- Też się taty pytałem a on na to: Nie wk*rwiaj dziadka Staszka jak se popije https://kawaly.tja.pl/dowcip,pani-kazala-na-lekcje-przygotowac.html Thu, 14 Nov 2019 14:01:58 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padaj Pewne plemię afrykańskie nawiedziła okrutna susza. Padając z pragnienia udali się do plemiennego szamana z prośbą o pomoc. Szaman ów wyszedł z lepianki i patrząc po tłumie współplemieńców pyta: <br />- Kto ma wodę? <br />Nikt się nie zgłasza to powtarza: <br />- Kto ma trochę wody? <br />Nieśmiale zgłasza się jeden z członków plemienia i podając bukłak wody mówi: <br />- Ja mam jeszcze trochę. <br />Szaman niewiele myśląc wylał wodę do miseczki, ściągnął koszulę i zaczął ją prać. Mieszkańcy wioski patrzyli ze zgrozą. Wyjął koszulę z wody, wykręcił i wodę wylał w krzaki. Znowu pyta: <br />- Kto ma jeszcze jakąś wodę? <br />Kolejny osobnik podając mu bukłak mówi: <br />- Mnie zostało jeszcze pół... <br />Szaman wziął wodę, wlał do miski i wypłukał koszulę. Wodę wylał, a koszulę powiesił na sznurku. <br />Kiedy mieszkańcy wioski chcieli się na niego rzucić zaczęły napływać ciężkie chmury i rozpadał się deszcz. <br />Szaman na to: <br />- Zawsze, kurna, pada, jak pranie zrobię... https://kawaly.tja.pl/dowcip,pewne-plemie-afrykanskie.html Sun, 13 Oct 2019 08:00:14 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Idzie Jaś i Małgosia przez las i Jaś się pyta Małgosi: Idzie Jaś i Małgosia przez las i Jaś się pyta Małgosi: <br />-Co masz pod sukieneczką? <br />-Rajtuzki. <br />-A pod rajtuzkami? <br />-Majteczki. <br />-A pod majteczkami? <br />-Nie powiem. <br /> Idą dalej i nagle Małgosia pyta się Jasia: <br />-Co masz pod spodenkami? <br />-Kalesonki. <br />-A pod kalesonkami? <br />-Majteczki. <br />-A pod majteczkami? <br />-Nie powiem. <br /> Gdy wracają do domu, Jaś pyta się dziadka: <br />-Co dziewczynki mają pod majteczkami? <br />-Gniazdko. <br /> Małgosia pyta się babci: <br />-Co chłopcy mają pod majteczkami? <br />-Ptaszka. <br /> Dziadkowie Jasia i Małgosi wchodzą do ich pokoju i się z wielkim zdenerwowaniem pytają: <br />-Dzieci, co Wy wyrabiacie?! <br />-Wkładamy ptaszka do gniazdka. https://kawaly.tja.pl/dowcip,idzie-jas-i-malgosia-przez-las-i-jas.html Sun, 19 May 2019 20:10:22 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Dzieci w szkole miały napisać opowiadanie z morałem. Jas Dzieci w szkole miały napisać opowiadanie z morałem. <br />Jasiu o dziwo zrobił zadanie, więc pani go wybrała. <br />A więc części ciała okrutnie się pokłóciły, bo kto ma rządzić? <br />- My powinnyśmy być władcą, bo to my wszędzie chodzimy! - Mówiły nogi. <br />- A my wszystko widzimy! - odpowiadały oczy. <br />- My wszystko podnosimy! - Protestowały ręce. <br />- To przecież ja wami władam !!! - Nie mógł nie odezwać się mózg. <br />Nagle odezwał się tyłek. - Wszyscy w śmiech. <br />- Skoro tak, to protest - Powiedział tyłek i przestał cokolwiek robić. <br />Po jakimś czasie: nogi i ręce się powykręcały, oczy zrobiły się sine, a mózg przestał myśleć. Więc szefem został tyłek. <br />Pani myśląc, że w tym opowiadaniu chodzi oto, że nie można nikogo wykluczać, nawet gdy ten ktoś zdaje się być niezbyt fajny pyta Jasia o morał. <br />A Jasiu odpowiada: <br />- Szefem może zostać tylko ten co gówno robi. https://kawaly.tja.pl/dowcip,dzieci-w-szkole-mialy.html Mon, 11 Feb 2019 03:00:33 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy: - S Pilot zielony z przerażenia zwraca się do stewardesy: <br />- Skarbie za jakieś 5 min wyrżniemy o ziemię i nic nie jest w stanie tego zmienić. Postaraj się to w jakiś łagodny sposób wytłumaczyć pasażerom. <br />Stewardessa wzięła to sobie do serca i pofatygowała się na pokład pasażerski. <br />- Proszę wszystkich o uwagę, czy byli byście państwo uprzejmi wyciągnąć paszporty? Dziękuje, a teraz wszyscy unosimy je wysoko nad głowę i machamy... Brawo. Teraz chwytamy je dwoma raczkami i łamiemy w ten sposób żeby podzielić je po środku. Pięknie, miło się z Państwem współpracuje, a <br />teraz zwijamy te paszporty w ciasny rulonik, tak, bardzo ciasny i... wsadzamy sobie je głęboko w dupę żeby było Was łatwo zidentyfikować jak już się rozbijemy. https://kawaly.tja.pl/dowcip,pilot-zielony-z-przerazenia.html Sun, 27 Jan 2019 19:40:19 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Był sobie fanatyk wędkowania. Pewnego dnia dowiedział s Był sobie fanatyk wędkowania. <br />Pewnego dnia dowiedział się o fantastycznym wprost miejscu, małym <br />jeziorku w lesie, gdzie ryby o wielkości niesamowitej same wskakują na haczyk. <br />Nie mógł się już doczekać weekendu. <br />Gdy minął ciężki tydzień i nastał dzień wyjazdu, wstał o 4 rano, aby wyruszyć w drogę. <br />Po długiej podróży odnalazł małe jeziorko w lesie, rozstawił wędki i czekał godzinę, drugą godzinę, trzecią. <br />Wreszcie spławik drgnął, a wędkarz szarpnął i wyciągnął ogromne nadziane na haczyk gówno. <br />Zaklął szpetnie i zauważył, że z tyłu ktoś za nim stoi. Był to miejscowy. <br />Wędkarz z żalem powiedział: <br />- No patrz pan, taki kawał drogi jechałem, tyle wysiłku, kombinowania i co?! Gówno! <br />Na to gościu: <br />- A bo wie pan, z tym jeziorkiem związana jest pewna legenda. Otóż niech pan sobie wyobrazi, <br />że przed I wojną światową żył tu chłopak i piękna dziewczyna, którzy kochali się niesamowicie, <br />ale wzięli go do wojska. Po jakimś czasie nadeszła wiadomość że zginął na froncie i proszę sobie <br />wyobrazić, że ona przyszła tu, nad to jeziorko i z wielkiego żalu się utopiła! <br />- Niesamowite - odparł wędkarz. <br />- Ale to jeszcze nie koniec proszę pana! Otóż po wojnie okazało się, że chłopak przeżył, był tylko <br />ranny. Gdy przyjechał i dowiedział się o wszystkim, przyszedł tu, w to miejsce na którym pan <br />siedzi i z żalu i wielkiej miłości również się utopił! <br />- To szokująca historia - powiedział wędkarz - ale co z tym gównem? <br />- A to nie wiem. Widocznie ktoś nasrał. https://kawaly.tja.pl/dowcip,byl-sobie-fanatyk-wedkowania.html Sun, 27 Jan 2019 01:15:49 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy W pewnej wiosce na zachodzie młody chłopak - Dave - spotyk W pewnej wiosce na zachodzie młody chłopak - Dave - spotykał się z Sue, która mieszkała na sąsiedniej farmie. Pewnego wieczoru siedzieli razem na werandzie i oglądali zachód słońca. Nagle Dave zobaczył, że jego najlepszy byk zaczął kryć jedną z krów. Westchnął cicho i spoglądając na to jak natura rządzi zachowaniami zwierząt, poczuł przypływ odwagi i powiedział do Sue:- Sue, bardzo chciałbym w tej chwili robić to co robi ten byk?- Ależ proszę bardzo - odrzekła Sue - w końcu to twoja krowa? https://kawaly.tja.pl/dowcip,w-pewnej-wiosce-na-zachodzie.html Sun, 11 Feb 2018 11:05:05 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy - Jak tam lato w tym roku? - Jak zimne piwko. - Takie rozk - Jak tam lato w tym roku? <br />- Jak zimne piwko. <br />- Takie rozkoszne? <br />- Nie, zimne i mokre. https://kawaly.tja.pl/dowcip,jak-tam-lato-w-tym-roku-jak.html Sun, 10 Dec 2017 10:34:03 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy - Czy jak mam prawo jazdy kategorii C, to mogę jeździć au - Czy jak mam prawo jazdy kategorii C, to mogę jeździć autobusem? <br />- Może pan, ale pod warunkiem, że kupi pan bilet. https://kawaly.tja.pl/dowcip,czy-jak-mam-prawo-jazdy.html Thu, 05 Oct 2017 09:03:09 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego Samolot wystartował z lotniska. Po osiągnięciu wymaganego pułapu, <br />kapitan odzywa się przez intercom: <br />- Panie i Panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo <br />czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować <br />się i... O, Boże!... <br />Po chwili nerwowej ciszy intercom odzywa się znowu: <br />- Panie i Panowie, najmocniej przepraszam, jeśli przed chwilą państwa <br />wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie <br />filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni. <br />Na to odzywa się jeden z pasażerów: <br />- To pewnie nic, w porównaniu z tyłem moich.... https://kawaly.tja.pl/dowcip,samolot-wystartowal-z.html Sun, 13 Aug 2017 18:11:29 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy - Bileciki do kontroli. - Nie dam. - Jak to? - Ten poc - Bileciki do kontroli. <br />- Nie dam. <br />- Jak to? <br />- Ten pociąg ma 2 h opóźnienia. Według rozkładu jazdy ja teraz siedzę w domu i jem kolację. https://kawaly.tja.pl/dowcip,bileciki-do-kontroli-nie.html Sat, 12 Aug 2017 17:40:57 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Fred był wiernym chrześcijaninem i znalazł sie w szpitalu Fred był wiernym chrześcijaninem i znalazł sie w szpitalu, bliski śmierci. Rodzina wezwała pastora, by został z nimi. Pastor stanął przy łóżku, stan Freda wyraźnie się pogorszył i gorączkowo gestykulował o coś do pisania. Pastor miłosiernie wręczył mu długopis i kartkę, a Fred użył ostatku sił, by coś napisać i umarł. Pastor pomyślał, że nie będzie dobrze, jeśli teraz odczyta notatkę, więc włożył ją do kieszeni. Na pogrzebie, kiedy pastor kończył kazanie, uświadomił sobie, że ma na sobie to samo ubranie, co w chwili śmierci Freda. <br />- Wiecie, Fred wręczył mi tuż przed śmiercią karteczkę. Nie czytałem jej, ale znając Freda, zostawił tam słowo natchnienia dla nas wszystkich. <br />Wyjął kartkę i przeczytał: <br />- Dupku, stoisz na mojej rurze tlenowej! https://kawaly.tja.pl/dowcip,fred-byl-wiernym.html Mon, 07 Aug 2017 18:37:03 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zap Pasażer taksówki klepnął kierowcę żeby się o coś zapytać. <br />Tamten jak oparzony podskakuje pod sufit i traci panowanie nad <br />samochodem <br />- Panie, co pan taki nerwowy - pyta pasażer <br />- Przez 25 lat byłem kierowcą karawanu... https://kawaly.tja.pl/dowcip,pasazer-taksowki-klepnal.html Wed, 02 Aug 2017 16:46:02 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, cał Byłem dzisiaj na siłowni. Przywieźli nową maszynę, całkiem fajna. Po pół godzinie jednak miałem dość: spuchłem, rzygać mi się chciało.Ale naprawdę ma wszystko! Żelki, snickersy, marsy, kit-katy. https://kawaly.tja.pl/dowcip,bylem-dzisiaj-na-silowni.html Sun, 30 Jul 2017 08:35:22 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy W malutkiej wiosce żył piekarz, który piekł najgorszy, n W malutkiej wiosce żył piekarz, który piekł najgorszy, najobrzydliwszy chleb na świecie. Mieszkańcy mieli go już dość i postanowili zebrać się w największej stodole we wsi i debatować, jak tu piekarza przekonać do zmiany receptur. <br />Debatują tak godzinę, drugą, trzecią. W wiosce był też oczywiście kowal. Typowa góra mięśnia z lekkim niedostatkiem rozumu. W trzeciej godzinie debaty kowal wstaje i mówi: <br />- Mam pomysł! Ja mu przypierdolę! <br />- Nie no Kowal, co ty, przecież jak go znokautujesz, to już nikt nie będzie nam piekł! - powiedział ktoś <br />- A , no tak, no tak. <br />Kowal usiadł i widać było, że strasznie o czymś myśli. Myślał godzinę, dwie i nagle w staje znowu: <br />- To ja już wiem! Przypierdolę stolarzowi - mamy dwóch! https://kawaly.tja.pl/dowcip,w-malutkiej-wiosce-zyl.html Mon, 17 Jul 2017 19:45:21 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Jedzie sobie bogaty człowiek limuzyną, patrzy a tu jakiś Jedzie sobie bogaty człowiek limuzyną, patrzy a tu jakiś biedak wpiernicza trawę, aż mu się uszy trzęsą. Podjeżdża do niego bliżej i pyta: <br />- Panie czemu pan jesz trawę? <br />- Aaaa... głodny jestem i nie mam na jedzenie. <br />- To wsiadaj pan, zabiorę pana do siebie. <br />Ucieszony biedak pomyślał o rodzinie i pyta: <br />- A mogę wziąć ze sobą dzieci? <br />- No spoko niech wsiadają. <br />- A mogę wziąć ze sobą żonę? <br />- Dobra, dobra byle szybko. <br />- A mogę wziąć ze sobą rodziców? <br />- Panie tak wielkiego trawnika to ja nie mam! https://kawaly.tja.pl/dowcip,jedzie-sobie-bogaty-czlowiek.html Sat, 15 Jul 2017 22:02:45 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Przychodzi Jasiu do taty i się go pyta: - Tato lepiej się Przychodzi Jasiu do taty i się go pyta: <br />- Tato lepiej się ożenić czy pójść do wojska? <br />Tata na to: <br />- Jeśli się ożenisz toś przepadł, a jak pójdziesz do wojska to masz dwa wyjścia: albo cię wyślą na front albo cię wypiszą, jak cię wypiszą toś przepadł a jak cię wyślą na front to masz dwa wyjścia: albo cię tam zabiją albo nie, jak nie toś przepadł, a jak cię zabiją to masz dwa wyjścia: albo pochowają cię pod jodliną albo pod brzeziną, jeśli pod jodliną toś przepadł, a jak pod brzeziną to masz dwa wyjścia: albo zgnijesz albo wezmą cię do tartaku, jak zgnijesz toś przepadł, a jak wezmą cię do tartaku to masz dwa wyjścia: albo przerobią cię na deski na opał albo na papier, jak na opał toś przepadł a jak na papier to masz dwa wyjścia: albo przerobią cię na papier toaletowy albo na zeszyty, jak na zeszyty toś przepadł, a jak na papier toaletowy to masz dwa wyjścia: albo dają cię do toalety publicznej albo do jakiegoś domu, jak do domu toś przepadł, a jak do ubikacji publicznej to masz dwa wyjścia: albo dają cię do męskiej albo damskiej toalety, jak do męskiej toś przepadł, a jak do damskiej to masz dwa wyjścia: albo będzie się tobą podcierać stara albo młoda, jak stara toś przepadł, a jak młoda to masz dwa wyjścia: albo ona będzie brzydka albo ładna, jak brzydka toś przepadł, a jak młoda to masz dwa wyjścia: albo się podetrze z przodu albo z tyłu, jak z tylu toś przepadł, a jak z przodu to ... tak jakbyś się ożenił. https://kawaly.tja.pl/dowcip,przychodzi-jasiu-do-taty-i-sie-go-pyta.html Wed, 14 Jun 2017 12:03:34 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy John mieszkał na farmie leżącej na kompletnym odludziu, o John mieszkał na farmie leżącej na kompletnym odludziu, o kilkanaście mil od najbliższej siedziby człowieka. Pewnego razu postanowił zrobić porządki w swym ogrodzie. Ale nie miał sekatora, wybrał się wiec po niego do swojego najbliższego sąsiada. Ponieważ dzielił go od niego szmat drogi (John szedł piechota) facet z nudów zaczął po drodze kombinować jak to będzie gdy już dojdzie do kumpla... <br />Ja powiem cześć a on się zapyta co mnie sprowadza. Wiec powiem mu, że chcę pożyczyć sekator. On się pewnie zapyta po co mi sekator. Wiec ja mu powiem, że to nie jego interes. No to on powie, ze jak sekator jest jego to chce wiedzieć po co go pożyczam. Wiec ja jemu powiem... <br />No i John pokłócił się sam ze sobą. I gdy po paru godzinach dotarł do celu to aż się gotował ze złości. Załomotał pięścią w drzwi. Sąsiad otworzył. <br />- O, cześć stary! Co cię sprowadza? <br />- W d*pie MAM TWÓJ SEKATOR!!! - wrzasnął John i zawrócił do domu. https://kawaly.tja.pl/dowcip,john-mieszkal-na-farmie-lezacej-na.html Wed, 10 Aug 2016 15:02:14 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Baca wprowadził swoją teściową na szczyt Giewontu i mów Baca wprowadził swoją teściową na szczyt Giewontu i mówi do niej: <br />- suchojcie mnie kobito, mój dziadziuś swoją teściową w Dunajcu utopił, mój tatuś swoją teściową ciupaską zaciukał, a jo Cię kobito puszczam wolno. https://kawaly.tja.pl/dowcip,baca-wprowadzil-swoja-tesciowa-na.html Mon, 18 Jul 2016 21:16:02 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Czterech emerytów pojechało na wakacje do Gdyni. Spaceruj Czterech emerytów pojechało na wakacje do Gdyni. <br />Spacerują po mieście, nagle patrzą: knajpa i napis: Wszystkie drinki po 10 groszy. <br />Zszokowani ta informacją, wchodzą do środka. <br />Knajpka milutka, czyściutko, dużo miejsca, sporo ludzi. <br />Od progu słyszą głos sympatycznego barmana: <br />- Witam panowie! Proszę, tutaj jest miejsce. Cóż wam nalać? <br />- Prosimy cztery kieliszki Martini. <br />- Już podaję... Proszę, 40 groszy. <br />Panowie spojrzeli po sobie, zapłacili, wypili, zamówili kolejną kolejkę. Znowu zapłacili 40 groszy. <br />Zamówili jeszcze po jednym Martini i znów 40 groszy. <br />W końcu jeden nie wytrzymał i pyta barmana: <br />- Niech pan nam wytłumaczy, czemu tu jest tak tanio? <br />- Wie pan... Sprawa wygląda tak. Przez lata byłem marynarzem, ale zawsze marzyłem aby mieć swoją knajpkę. Gdy wygrałem na loterii 25 milionów dolarów, wróciłem do Polski, kupiłem lokal i ponieważ lubię ludzi, postanowiłem sprzedawać tu tanie drinki. Mając tyle pieniędzy nie muszę zarabiać. Robię to co lubię, poznając przy okazji wiele ciekawych osób. <br />Jeden z emerytów jest zachwycony: <br />- Co za wspaniała historia! A proszę mi powiedzieć, czemu tamci trzej w kącie siedzą tu od 40 minut, ale nic nie zamawiają? <br />- Aaa, ci. Przyjechali z Poznania i teraz czekają, bo od 18-ej wszystko będzie o 50 procent taniej. https://kawaly.tja.pl/dowcip,czterech-emerytow-pojechalo-na-wakacje.html Sun, 26 Jun 2016 19:15:06 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Spotyka się dwóch sąsiadów! Jeden mówi: - Sąsiedzie! Spotyka się dwóch sąsiadów! Jeden mówi: <br />- Sąsiedzie! Pan wie wie co mi wymyślił wczoraj pana synuś? Pojęcia nie mam! Wczoraj wieczorem żona nie chciała mnie wpuścić do mieszkania, zadzwoniłem do was bo mnie strasznie smaliła rura. A nie było was, to waszego synka poprosiłem, żeby mi przyniósł szklankę wody! No nie powiem, grzecznie przyniósł mi nawet dwie szklanki. A jak go poprosiłem o jeszcze to przyniósł mi tylko pół szklanki! To go ochrzaniłem, że taki skąpy! To on mi mówi, że jest mały, nie sięga głową do kranu, a już wszystko wybrał z sedesu! https://kawaly.tja.pl/dowcip,spotyka-sie-dwoch-sasiadow-jeden-mowi-1.html Wed, 08 Jun 2016 19:12:58 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Prezydent K. i prezydent W. postanawiają wspólnie pojecha Prezydent K. i prezydent W. postanawiają wspólnie pojechać do Rzymu na audiencje do Papieża. <br />Będąc już na miejscu polecono im poczekanie pod drzwiami, aż wyjdzie Ojciec Św. i ich pobłogosławi. <br />Tak też uczynili. Prezydent K. położył się tuż przed drzwiami z rozpostartymi rękami a prezydent W. siadł wygodnie na krzesełku pod ścianą i z nudów zaczął jeść chipsy. <br />Nagle przez drzwi wychodzi Papież. Podchodzi do prezydenta K. i każe mu się wynosić, a prezydentowi W. rękami pokazuje znak krzyża. po audiencji spotykają się obaj prezydenci. Pan K. pyta: <br />- Leszek jak to jest??? Ja z pokorą ułożyłem na znak krzyża przed drzwiami oczekując na błogosławieństwo i Papież mnie wyrzucił... A ty jak cham siedziałeś na krześle i żarłeś chipsy i zostałeś pobłogosławiony... Jak to możliwe??? <br />- Otóż to nie było tak... <br />Owszem Papież podszedł do mnie ale tak mi powiedział: <br />- Wstań (unosi rękę do góry bo kruszysz (opuszcza rękę), bierz grubego (gest ręką w lewo) i spie**alaj (gest w prawo)!!! https://kawaly.tja.pl/dowcip,prezydent-k-i-prezydent-w-postanawiaja.html Sat, 07 May 2016 15:11:10 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Dawno, dawno temu Mikołaj szykował się do odlotu. Już o Dawno, dawno temu Mikołaj szykował się do odlotu. <br />Już od początku jednak coś mu nie wychodziło. <br />Najpierw okazało się, że najlepsze elfy są na zwolnieniu, a zastępcy nie radzą sobie z robieniem zabawek. <br />Mikołaj, obawiając się, że nie zdąży, poszedł do stajni. <br />Okazało się, że 3 najlepsze renifery są w ciąży, a Rudolf i Dzwoneczek przeskoczyły płot i uciekły, Bóg wie gdzie. <br />Zdenerwowany poszedł się napić brandy i filiżanki kawy. <br />Okazało się, że nie ma alkoholu, bo chore elfy go wypiły. <br />Postanowił, że zrobi sobie kawę. <br />Jednak do kuchni weszła pani Mikołajowa i oznajmiła, że jej mama przyjeżdża za dwa dni. <br />Mikołaj z szoku wypuścił puszkę z kawą i filiżankę. <br />Kawa i odłamki zasypały podłogę. <br />Poszedł po szczotkę, ale włosie zjadły myszy. <br />Wtedy, gdy Mikołaj był już maksymalnie wkurzony, zadzwonił dzwonek do drzwi. <br />Otwiera, a tam stoi uśmiechnięty aniołek trzymający choinkę. <br />Mówi wesolutkim głosem: <br />- Wesołych Świąt, Mikołaju! Mam dla ciebie choinkę, prawda, że jest piękna? Gdzie mam ją wsadzić? <br />I stąd się wzięła tradycja aniołka na czubku choinki. https://kawaly.tja.pl/dowcip,dawno-dawno-temu-mikolaj-szykowal-sie.html Mon, 29 Feb 2016 11:03:11 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Dziś radocha w domu Gucia, Gucio gumę ma do żucia. Przyje Dziś radocha w domu Gucia, Gucio gumę ma do żucia. Przyjechała ciocia Gucia i zabrała mu gumę do żucia. Gucio bardzo zasmucony zamiast gumy żuł kalesony, poszedł za chałupkę zdjął majteczki zrobił kupkę i przygląda się tej kupce jaki ciężar nosił w dupce. https://kawaly.tja.pl/dowcip,dzis-radocha-w-domu-gucia-gucio-gume.html Fri, 18 Sep 2015 14:10:42 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Pewnego dnia młody podróżnik idąc przez sawannę zobaczy Pewnego dnia młody podróżnik idąc przez sawannę zobaczył samotnego słonia, który patrzył na niego błagająco. Ten podszedł bliżej a słoń popatrzył na niego jak na przyjaciela ten podszedł do słonia i zobaczył że słoń ma ranna łapę, opatrzył mu ją.Słoń owinął podróżnika trąbą i uściskał. Kiedy podróżnik odchodził od słonia zobaczył jak temu łezka spływa po policzku. Podróżnik zadał sobie pytanie - Ciekawe czy jeszcze w życiu spotkam tego słonia??? Lata mijały podróżnik się ożenił i miał dzieci. Pewnego dnia wybrał się z dziećmi do cyrku. Kiedy na arenę wprowadzono słonia ten popatrzał błagalnie na podróżnika łezka spłynęła mu po policzku. Facet był pewien że to ten sam słoń którego kiedyś spotkał. Po przedstawieniu podszedł do klatki gdzie był słoń. Ten popatrzał na niego jak stary przyjaciel. Facet wszedł do klatki przytulił się do słonia ten go objął trąbom i zaczął dusić kiedy facet w końcu wykitował słoń rzucił zwłoki w kąt klatki. TO NIE BYŁ TEN SAM SŁOŃ. https://kawaly.tja.pl/dowcip,pewnego-dnia-mlody-podroznik-idac.html Sun, 02 Aug 2015 16:05:58 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Jeden koleś do drugiego: - Ej czy ożenić się? - No jak Jeden koleś do drugiego: <br />- Ej czy ożenić się? <br />- No jak się ożenisz to masz przerąbane, a jak nie to masz dwa wyjścia. Pójdziesz do pracy lub do wojska. Jak pójdziesz do pracy to masz przerąbane, a jak pójdziesz do wojska to masz dwa wyjścia. Albo będą cię tam szanowali albo nie. Jak cię nie będą szanowali to masz przerąbane, a jak cię będą to masz dwa wyjścia. Albo wyjdziesz z wojska, albo nie wyjdziesz. Jak nie wyjdziesz to masz przerąbane, a jak wyjdziesz to masz dwa wyjścia. Albo cię złapie żandarmeria albo policja. Jak cię złapie żandarmeria to masz przerąbane, a jak policja to masz dwa wyjścia. Albo zostaniesz tam na 12h, albo na 24h. Jak zostaniesz tam 24k to masz przerąbane, a jak 12h to masz dwa wyjścia. Albo znajdziesz dom, albo nie znajdziesz domu. Jak nie znajdziesz to masz przerąbane, a jak znajdziesz to masz dwa wyjścia. Albo będzie miało ogrzewanie, albo nie będzie miało. Jak nie będzie miało to masz przerąbane, a jak będzie to masz dwa wyjścia. Albo znajdziesz dziewczynę, albo jej nie znajdziesz. Jak jej nie znajdziesz to masz przerąbane, a jak ją znajdziesz to masz dwa wyjścia. Albo będzie piękna, albo brzydka. Jak będzie brzydka to masz przerąbane, a jak ładna to się z nią ożenisz. https://kawaly.tja.pl/dowcip,jeden-koles-do-drugiego-ej-czy-ozenic.html Mon, 04 May 2015 22:20:54 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Wujek Macieja był kiedyś na polowaniu w Afryce. Zabił ta Wujek Macieja był kiedyś na polowaniu w Afryce. <br />Zabił tam pięć słoni, z czego dwa były żółte, a pozostałe trzy szare. <br />Oto fragment jego opowiadania o sposobach polowania na słonie: <br />-... tak więc, jak ci zapewne Macieju wiadomo, szarego słonia łatwo złapać w pułapkę, a potem zabić. Jednak z żółtymi jest większy problem. Żółte słonie charakteryzują się tym, że lubią cytryny. Kupujemy więc kilka kulek, malujemy na żółto i wieszamy na drzewie rodzącym cytryny. Słoń przychodzi i myśli, że kulki to cytryny. W ten sposób robimy słonia na szaro. A szarego już łatwo złapać. <br /> https://kawaly.tja.pl/dowcip,wujek-macieja-byl-kiedys-na-polowaniu.html Thu, 23 Apr 2015 22:15:22 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Leżał mały ptaszek ze złamanym skrzydełkiem na chodniku Leżał mały ptaszek ze złamanym skrzydełkiem na chodniku. <br />Ktoś szedł i pochylił się nad nim. <br />No i myślał co zrobić z tym biedactwem. <br />Do domu go zabrać przecież nie może. <br />Patrzy a tu obok końskie gówno. <br />No to wsadził ptaszka. <br />Tam mu dobrze będzie. <br />No i siedzi ptaszek i ćwierka. <br />Ciepło mu i wygodnie. <br />Aż tu nagle przyszedł lis i zjadł ptaszka. <br /> <br />Jaki z tego morał? <br />1. Nie każdy kto wsadzi Cię w gówno jest twoim wrogiem. <br />2. Nie każdy kto Cię z niego wyciągnie jest twoim przyjacielem. <br />3. Jak już siedzisz w gównie to nie ćwierkaj. https://kawaly.tja.pl/dowcip,lezal-maly-ptaszek-ze-zlamanym.html Mon, 26 Jan 2015 12:00:57 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Idzie garbaty o północy przez cmentarz. Nagle zza grobu wy Idzie garbaty o północy przez cmentarz. Nagle zza grobu wyskakuje zjawa i mówi: <br />- Dawaj pieniądze! <br />- Nie mam. <br />- A co masz? <br />- Garb. <br />- To dawaj. <br />I zabrał. A garbaty szczęśliwie wrócił do domu i opowiedział o wszystkim kumplowi - kulawemu. Kulawy chciał być znowu zdrowy i poszedł w nocy na cmentarz. Historia się powtórzyła. Wyskakuje zjawa i mówi: <br />- Masz garb? <br />- Nie. <br />- To masz! https://kawaly.tja.pl/dowcip,idzie-garbaty-o-polnocy-przez-cmentarz.html Tue, 25 Mar 2014 21:15:03 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy Szłam przez pola, góry, lasy... zobaczyłam coś czarnego, Szłam przez pola, góry, lasy... zobaczyłam coś czarnego, żeby wszystko miało sens spróbowałam niezły kęs, aż mi mordę wykrzywiło bo to przecież gówno było. https://kawaly.tja.pl/dowcip,szlam-przez-pola-gory-lasy-zobaczylam.html Sat, 28 Sep 2013 12:05:42 +0200 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy SŁOWNIK SKRÓTÓW Buty Haliny - Halibuty Przystań pieni SŁOWNIK SKRÓTÓW <br />Buty Haliny - Halibuty <br />Przystań pieniędzy - portmonetka <br />Zaproszenie do snu - Honolulu <br />Płacz we dwoje - parlament <br />Dawna tradycja - ekstradycja https://kawaly.tja.pl/dowcip,s-ownik-skr-t-wbuty-haliny.html Sat, 29 Dec 2012 20:10:42 +0100 Dodał: kawaly.tja.pl - Kawały i Dowcipy