Kawały o PRL - kawaly.tja.pl

W nocy do drzwi Nowaków ktoś delikatnie puka. - Kto tam?

Dodał: — Sun, 20 Apr 2025 17:05:36 +0200

W nocy do drzwi Nowaków ktoś delikatnie puka.
- Kto tam? - pyta się rozbudzony Nowak.
- Administracja. Sprawdzamy przewody kominowe.
- Administracja w nocy? Nie wierzę!
- Otwieraj chamie, UB nie kłamie!

Wykłady z seksuologi w oddziale ZOMO. - Panowie oprócz mi

Dodał: — Tue, 23 Jul 2024 14:11:01 +0200

Wykłady z seksuologi w oddziale ZOMO.
- Panowie oprócz miłości w normalnym wydaniu istnieje także miłość Francuzka
- Na czym ona polega?
- Całuje się tam gdzie się siusia.
- Panie kapitanie to najpierw trzeba pocałować muszlę a potem deskę sedesową czy odwrotnie?

W 1968 r. po słynnym wystawieniu Dziadów, delegacja polska

Dodał: — Wed, 27 Dec 2023 11:05:28 +0100

W 1968 r. po słynnym wystawieniu Dziadów, delegacja polska bawiła w Moskwie.
Chruszczow zwraca się do Gomułki:
- Podobno u was w teatrze wystawiono antyradziecką sztukę?
- No tak, Dziady - z pokorą potwierdza Gomułka.
- I coście zrobili?
- Zdjęliśmy sztukę.
- Dobrze. A co z reżyserem?
- Został zwolniony z pracy.
- Dobrze. A autor?
- Nie żyje.
- A toście chyba przesadzili.

Leszek mieszka w USA a Zbyszek w PRL-u. Zbyszek przyjeżdż

Dodał: — Mon, 16 Oct 2023 20:15:36 +0200

Leszek mieszka w USA a Zbyszek w PRL-u.
Zbyszek przyjeżdża do Leszka.
Na miejscu widzi bogactwo i przepych w jakim żyje Leszek.
W pewnym momencie pyta się go:
- Słuchaj, jak Ty zarobiłeś na tą willę i samochód?
- Poszedłem pod Biały Dom ze snopem siana i zacząłem je jeść. Po dwóch dniach wyszedł Kennedy i dał mi milion dolców, abym dał mu spokój.
- O fajnie.
Po powrocie do PRL-u Zbyszek poszedł pod pałac prezydencki ze snopem siana.
Po dwóch dniach wychodzi Gomułka i mówi:
- Ty głupi człowieku! Siano sobie zostaw na zimę a teraz żryj trawę!

- Oj, co to dalej będzie - zastanawia się Jaruzel, patrzą

Dodał: — Fri, 28 Apr 2023 20:10:25 +0200

- Oj, co to dalej będzie - zastanawia się Jaruzel, patrząc na swój portret.
- Nic - odpowiada portret - mnie zdejmą, ciebie powieszą.

Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wś

Dodał: — Mon, 06 Jul 2020 14:05:42 +0200

Główny Urząd Ceł postanowił przeprowadzić ankietę wśród celników na temat łapówkarstwa.
Jedno z pytań zadawanych przez komisję brzmiało:
Ile czasu potrzebujesz aby za łapówki kupić BMW?
Celnik na polsko-niemieckiej granicy odpowiada:
- Dwa, trzy miesiące.
Celnik na polsko-czeskiej granicy:
- No, z pół roku.
Celnik ze ściany wschodniej po dłuższym zastanowieniu:
- Dwa, trzy lata.
Komisja zadziwiona:
- Tak długo?
Celnik ze ściany wschodniej:
- Chłopaki, nie przesadzajcie, BMW to w końcu duża firma...

Za dziesięć minut dziesiąta, prawie godzina policyjna. D

Dodał: — Wed, 06 May 2020 14:10:48 +0200

Za dziesięć minut dziesiąta, prawie godzina policyjna.
Dwóch zomowców idzie ulicą.
Spotykają przechodnia.
Jeden z nich zaczyna go bić pałą i kopać.
Drugi pyta:
- Za co Ty go właściwie bijesz?
- Ja go dobrze znam! On daleko mieszka. I tak nie zdąży!

Zomowcy pobili studenta, który na ulicy rozrzucał ulotki.

Dodał: — Tue, 07 Apr 2020 11:00:24 +0200

Zomowcy pobili studenta, który na ulicy rozrzucał ulotki.
Po jakimś czasie zauważyli, że kartki były puste.
- Dlaczego pan rozrzucał puste kartki? - pytają.
- Ludzie i tak wiedzą, co ma być na nich napisane.

Przychodzi gostek do sklepu z obrazami w potarganym ubraniu

Dodał: — Mon, 21 Oct 2019 08:01:10 +0200

Przychodzi gostek do sklepu z obrazami w potarganym ubraniu i mówi:
- Poproszę 10 portretów Stalina i Lenina.
Kupił obrazy i poszedł.
Przychodzi za godzinę w garniturze i mówi:
- Poproszę 50 portretów Stalina i Lenina.
Przyjeżdża za godzinę samochodem w garniturze i w czarnych okularach i mówi:
- Poproszę 100 portretów Stalina i Lenina.
A sprzedawca się go pyta:
- Co pan robi z tymi obrazami?
- Otworzyłem strzelnicę za miastem.

Wpada policjant do domu, zagląda do lodówki i pałuje żon

Dodał: — Fri, 16 Aug 2019 20:15:19 +0200

Wpada policjant do domu, zagląda do lodówki i pałuje żonę.
Żona przerażona następnego dnia wymyła lodówkę.
Zomowiec wpada, zagląda do środka i znów pałuje żonę.
Przez parę dni biedna żona próbowała wszystkich środków, żeby nie denerwować męża.
Wypakowała lodówkę jedzeniem, ale nic nie pomagało.
Któregoś dnia, kiedy mąż ją okładał pałą, zapłakana pyta o co mu w końcu chodzi?
A zomowiec na to:
- Ja cię nauczę gasić światło w lodowce.

Dziennikarz radiowy przyjeżdża do bacy i prosi o wywiad.

Dodał: — Mon, 07 Jan 2019 21:31:29 +0100

Dziennikarz radiowy przyjeżdża do bacy i prosi o wywiad.
-Nie bede gadoł-mówi baca.
-Ależ baco, usłyszy was cała Polska - mówi dziennikarz.
-Nie bede gadoł.
-Być może usłyszy was cała Europa!
-Nie bede gadoł.
-Baco! W Ameryce cię usłyszą!
-A, to powiem. Ratunkuuuuuu!

- Dziwicie się Kacperek, że nie ma dla was premii? Przypom

Dodał: — Tue, 27 Nov 2018 17:15:05 +0100

- Dziwicie się Kacperek, że nie ma dla was premii? Przypomnijcie sobie!
Na pochodzie pierwszomajowym toście nieśli portret towarzysza Bieruta, a na ramieniu jakiegoś kundla. A jak powiedziałem Kacperek, rzućcie to bydlę! to coście rzucili?

Przychodzi ZOMO-wiec do domu, wyciąga pałę i leje żonę.

Dodał: — Wed, 12 Apr 2017 13:07:47 +0200

Przychodzi ZOMO-wiec do domu, wyciąga pałę i leje żonę.
Ta w krzyk:
- Józek, nie przynoś mi nigdy roboty do domu!

Idzie milicjant w cywilu i widzi faceta jak coś kręci w ga

Dodał: — Sun, 02 Apr 2017 11:07:06 +0200

Idzie milicjant w cywilu i widzi faceta jak coś kręci w garze:
- Co robisz ?
- Mieszam gówno z gliną.
- A po co?
- Bo robię milicjanta.
Milicjant już chciał go aresztować, ale że nie był w mundurze
skoczył po kumpli, którzy mieli służbę.
Podjeżdżają radiowozem i ten w cywilu mówi:
-Powiedz co robisz?
- Zomowca.
- Jak zomowca, powiedziałeś ze robisz milicjanta?
- No tak, ale dodałem więcej GÓWNA.

W stanie wojennym staruszka przechodząc koło zomowców prz

Dodał: — Thu, 16 Mar 2017 15:10:03 +0100

W stanie wojennym staruszka przechodząc koło zomowców przewraca się na lodzie.
- Księdza! - woła staruszka.
- A skąd my ci weźmiemy księdza? - pytają zomowcy.
- To już ich w bagażniku nie wozicie?

Sekretarz partii podchodzi do proboszcza: - Pożyczcie prob

Dodał: — Sat, 03 Dec 2016 15:09:18 +0100

Sekretarz partii podchodzi do proboszcza:
- Pożyczcie proboszczu trochę ławek na zebranie partii.
- Nie pożyczę.
- Nie pożyczycie? Dobrze, to my nie będziemy nieśli baldachimu na procesji.
- Nie będziecie nieśli? To ja nie napisze wam przemówienia na 1 maja.
- Nie napiszecie? To my nie będziemy chodzić do spowiedzi i g**no będziecie wiedzieli, co się dzieje w partii.

Dlaczego po zjednoczeniu PPR i PPS i powstaniu PZPR w Polsce

Dodał: — Fri, 02 Sep 2016 17:10:58 +0200

Dlaczego po zjednoczeniu PPR i PPS i powstaniu PZPR w Polsce jest zimno, ciemno i mokro?
Bo rządzi lud, świeci tylko jedna gwiazda i dwie partie się zlały.

Zomowiec nad rzeką pałuje z zapałem żabę. Podchodzi do

Dodał: — Tue, 19 Jul 2016 13:05:14 +0200

Zomowiec nad rzeką pałuje z zapałem żabę.
Podchodzi do niego jakiś starszy facet i pyta:
- Co pan pałuje tą biedną żabę? Nic panu nie zrobiła!
- Nie dość że w moro to jeszcze podskakuje!

Przed sklepem długa kolejka. Nagle ktoś zaczyna się wpyc

Dodał: — Sat, 26 Mar 2016 09:01:50 +0100

Przed sklepem długa kolejka.
Nagle ktoś zaczyna się wpychać.
(zaczekaj na swoja kolej) i tak z kilka razy.
CZY MÓGŁBYM W KOŃCU OTWORZYĆ MÓJ SKLEP!

W terenie delegat PZPR pyta: - No i jak u was idzie walka z

Dodał: — Fri, 12 Feb 2016 11:06:29 +0100

W terenie delegat PZPR pyta:
- No i jak u was idzie walka z Kościołem?
- Walczymy, ale prawdę powiedziawszy, przegraliśmy.
- Co to znaczy?
- Najpierw ufundowaliśmy solidna ławę i chcieliśmy postawić ją z przodu, żeby cala egzekutywa siedziała przed ołtarzem. Ksiądz się nie zgodził. Powiedział, ze tam będą siedzieli jego pobożni parafianie. No to my księdzu na to, że nie będziemy nosili baldachimu na procesji. Ksiądz się zezłościł i mówi do nas:
Skoro tak, to ja nie będę wam pisał sprawozdań z egzekutywy!.
No i musieliśmy ustąpić, żeby partia szkody nie poniosła.

Robotnik rozmawia z robotnikiem: - Może zapalimy? - Nie w

Dodał: — Wed, 18 Nov 2015 16:03:34 +0100

Robotnik rozmawia z robotnikiem:
- Może zapalimy?
- Nie widzę żadnego komitetu partii w pobliżu.

Chodzi zomowiec dookoła latarni i raz po raz wali w nią pa

Dodał: — Mon, 14 Sep 2015 20:11:41 +0200

Chodzi zomowiec dookoła latarni i raz po raz wali w nią palą.
Podchodzi do niego drugi i pyta:
- Dlaczego tak walisz w tą latarnię?
- No bo jeszcze jakieś 20 latarni i będę w domu.

Dawno temu,za socjalizmu, czasy były proste i szefowie dzie

Dodał: — Fri, 04 Sep 2015 16:15:03 +0200

Dawno temu,za socjalizmu, czasy były proste i szefowie dzielili się tylko na dwie grupy:
- pederasta: już ja się wam, Kowalski do d*py dobiorę.
- zmęczony: ja się z wami Malinowski już pie***rdolil nie będę.

Na balu milicjantów: - Czemu pan tak się szybko kręci? P

Dodał: — Tue, 19 May 2015 20:11:22 +0200

Na balu milicjantów:
- Czemu pan tak się szybko kręci? Przecież to wolny taniec!
- Oj nie taki wolny! Na płycie jest wyraźnie napisane 33 obroty na minutę!

Zomowcy dostali rozkaz, by stawić się na zbiórkę tylko z

Dodał: — Wed, 15 Apr 2015 10:02:10 +0200

Zomowcy dostali rozkaz, by stawić się na zbiórkę tylko z rzeczami osobistymi.
Jeden z nich przyniósł futrynę.
- Nie było rozkazu, żeby przynosić trofea - krzyczy dowódca.
- A piwo czym będę otwierał?

- Jak się u Was żyje? - No, zaraz po przyjściu czerwonyc

Dodał: — Mon, 22 Dec 2014 22:21:46 +0100

- Jak się u Was żyje?
- No, zaraz po przyjściu czerwonych było bardzo ciężko...
- A później?
- A później przywykliśmy...

Dlaczego pszczoły z całej Polski zleciały się na zjazd P

Dodał: — Wed, 31 Jul 2013 12:05:26 +0200

Dlaczego pszczoły z całej Polski zleciały się na zjazd PZPR?
Bo poczuły lipę.

Przychodzi zomowiec do sklepu i mówi: - Poproszę episkopa

Dodał: — Fri, 28 Dec 2012 18:10:22 +0100

Przychodzi zomowiec do sklepu i mówi:
- Poproszę episkopat.
- Chyba epidiaskop.
- Już ja wiem, co mówię, w szkole byłem prymasem!
- Chyba prymusem.
- Nie pozwalajcie sobie! Mam to nawet na papieżu!
- Chyba na papierze.
- Nie róbcie ze mnie idioty! Dobrze wiem, że papierze jest w Rzymie!
- Dobrze, w takim razie diecezja należy do pana.

Podczas wizyty prezydent USA zwiedza z Gierkiem Zakopane. N

Dodał: — Mon, 07 May 2012 20:13:38 +0200

Podczas wizyty prezydent USA zwiedza z Gierkiem Zakopane.
Nagle słyszą krzyk i płacz kobiety.
Patrzą a gazda za chałupą grzmoci żonę.
Prezydent pyta go dlaczego tak się znęca nad kobietą.
Gazda mówi:
- Chciała mieć fiata - kupiłem. Chciała mercedesa - kupiłem. Ale
teraz jej się helikopterem zachciało latać. Nie kupię, bo tu góry i
jeszcze mi się baba zabije!
Prezydent pokiwał ze zrozumieniem, ale Gierek wziął gazdę na stronę i pyta:
- Gazdo, a tak naprawdę o co poszło?
- Przeca nie powim obcemu, że mi bździągwa bony na cukier zgubiła.