Wchodzi facet na dyskotekę w Wołominie, ochronia...

Kategorie: O facetach
A A A A

Wchodzi facet na dyskotekę w Wołominie, ochroniarz go pyta:
- Ma Pan pistolet?
- Nie.
- A może ma Pan nóż?
- Nie.
- Siekierę?
- Nie.
- Kastecik?
- Nie, nie mam nic.
Ochroniarz rozbija butelkę, daje mu tulipana i mówi:
- Ja pierd***, to niech chociaż to Pan weźmie!

Cofnij
4.12
Wchodzi facet na dyskotekę w Wołominie, ochroniarz go pyta:
<br>- Ma Pan pistolet?
<br>- Nie.
<br>- A może ma Pan nóż?
<br>- Nie.
<br>- Siekierę?
<br>- Nie.
<br>- Kastecik?
<br>- Nie, nie mam nic.
<br>Ochroniarz rozbija butelkę, daje mu tulipana i mówi:
<br>- Ja pierd***, to niech chociaż to Pan weźmie!
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Dowcipu do ulubionych, bądź pierwszy
Kawał dodany przezadmin

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony2 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (314 znaków)
Kawał bez polskich liter (314 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 60
All online: 840
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0023s, odsłon: , 17:08:03