Pewien mężczyzna zaprosił swoją narzeczoną do...

Kategorie: O laskachW restauracjiO blondynkach
A A A A

Pewien mężczyzna zaprosił swoją narzeczoną do wykwintnej restauracji.
Zamówili ślimaki.
Narzeczona bierze pierwszego ślimaka - wciąga.
Bierze drugiego, trzeciego ślimaka - wciąga.
Bierze czwartego - wciąga, wciąga i nic.
Patrzy do skorupy, a tam siedzi ślimak i mówi:
- Ciągnij, ciągnij mała.

Cofnij
3.26
Pewien mężczyzna zaprosił swoją narzeczoną do wykwintnej restauracji. <br>Zamówili ślimaki. <br>Narzeczona bierze pierwszego ślimaka - wciąga. <br>Bierze drugiego, trzeciego ślimaka - wciąga. <br>Bierze czwartego - wciąga, wciąga i nic. <br>Patrzy do skorupy, a tam siedzi ślimak i mówi: <br>- Ciągnij, ciągnij mała.
Lubi 0 osób
Jeszcze nikt nie dodał Dowcipu do ulubionych, bądź pierwszy
Kawał dodany przezolcia12462

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony3 040 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (334 znaków)
Kawał bez polskich liter (334 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 41
All online: 783
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0136s, odsłon: , 04:11:40