Pewien facet bardzo lubił naleśniki. Jego żona...

A A A A

Pewien facet bardzo lubił naleśniki.
Jego żona zmartwiona pasją męża zmusiła go do pójścia do lekarza.
Facet poszedł na umówione spotkanie i rozmawia z lekarzem:
- Panie doktorze mam pewien osobisty problem.
- Tak słucham Pana.
- Strasznie lubię naleśniki.
- A cóż w tym dziwnego, ja również lubię naleśniki.
- Tak ale ja mam całą szafę pełną naleśników.

Cofnij
2.19
Pewien facet bardzo lubił naleśniki.
<br>Jego żona zmartwiona pasją męża zmusiła go do pójścia do lekarza.
<br>Facet poszedł na umówione spotkanie i rozmawia z lekarzem:
<br>- Panie doktorze mam pewien osobisty problem.
<br>- Tak słucham Pana.
<br>- Strasznie lubię naleśniki.
<br>- A cóż w tym dziwnego, ja również lubię naleśniki.
<br>- Tak ale ja mam całą szafę pełną naleśników.
Lubi 1 osób
Kawał dodany przeztres

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony2 055 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (409 znaków)
Kawał bez polskich liter (409 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 74
All online: 918
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0026s, odsłon: , 12:58:24