Dwóch wariatów kupiło sobie kotki. Bawili się...

A A A A

Dwóch wariatów kupiło sobie kotki.
Bawili się nimi fajnie, dopóki nie natrafili na problem, który kotek jest czyj.
Pierwszy wymyślił, że swojemu kotu utnie ogonek.
Bawią się dalej, ale drugiemu spodobał się kotek bez ogonka.
Uciął wiec swojemu ogonek i zaczęli myśleć, co zrobić, żeby je znowu móc rozpoznać.
Więc pierwszy uciął swojemu przednią nóżkę.
Bawili się jakiś czas, ale drugiemu spodobał się kotek bez nóżki, więc swojemu także uciął.
Cały problem zaczął się więc od nowa.
Po pewnym czasie pierwszy wariat wymyślił, że utnie swojemu kotu drugą z przednich nóżek.
Drugiemu wariatowi spodobało się jednak, jak fajnie czołga się kotek tego pierwszego, więc swojemu tez uciął drugą z przednich nóżek.
Po pewnym czasie pierwszy wariat, chcąc wyróżnić swojego kotka, uciął mu dwie tylne nóżki.
Kadłubek jego kotka tak się fajnie poruszał, że drugiemu wariatowi oczywiście się to spodobało i ze swojego kotka też zrobił kadłubka.
I teraz zaczął się już poważny problem, jak rozpoznać, który kotek jest czyj.
Myślą, myślą, myślą i w końcu jeden mówi:
- Wiesz, to ja wezmę białego, a ty czarnego.

Cofnij
3.25
Dwóch wariatów kupiło sobie kotki.
<br>Bawili się nimi fajnie, dopóki nie natrafili na problem, który kotek jest czyj.
<br>Pierwszy wymyślił, że swojemu kotu utnie ogonek.
<br>Bawią się dalej, ale drugiemu spodobał się kotek bez ogonka.
<br>Uciął wiec swojemu ogonek i zaczęli myśleć, co zrobić, żeby je znowu móc rozpoznać.
<br>Więc pierwszy uciął swojemu przednią nóżkę.
<br>Bawili się jakiś czas, ale drugiemu spodobał się kotek bez nóżki, więc swojemu także uciął.
<br>Cały problem zaczął się więc od nowa.
<br>Po pewnym czasie pierwszy wariat wymyślił, że utnie swojemu kotu drugą z przednich nóżek.
<br>Drugiemu wariatowi spodobało się jednak, jak fajnie czołga się kotek tego pierwszego, więc swojemu tez uciął drugą z przednich nóżek.
<br>Po pewnym czasie pierwszy wariat, chcąc wyróżnić swojego kotka, uciął mu dwie tylne nóżki.
<br>Kadłubek jego kotka tak się fajnie poruszał, że drugiemu wariatowi oczywiście się to spodobało i ze swojego kotka też zrobił kadłubka.
<br>I teraz zaczął się już poważny problem, jak rozpoznać, który kotek jest czyj.
<br>Myślą, myślą, myślą i w końcu jeden mówi:
<br>- Wiesz, to ja wezmę białego, a ty czarnego.
Lubi 7 osób
Kawał dodany przezmaniak

Dowcip został dodanyponad rok temu
i od tej pory został wyświetlony4 547 razy.

Link (skopiuj i prześlij znajomym)
Kawał (1248 znaków)
Kawał bez polskich liter (1248 znaków)
Kawał na Twoją stronę WWW
Kawał na Twoją stronę WWW BBCODE
Krótk Link
Dowcipy online: 71
All online: 847
Zalogowanych: 0
Hurtowe kopiowanie treści zabronione
Gen: 0.0029s, odsłon: , 18:02:23